Astra5Klub.pl

Witam ponownie,

jestem po wizycie w ASO. Tak jak niektórzy koledzy pisali, odpowiedź ASO to TTTM.
Falowanie obrotów w granicach -+50 obr/min. i tak będzie, więc mam się przyzwyczaić (akumulator podobno OK).
Do Siego Roku

A czuć Wam przy tych falowaniach wibracje w kabinie?

Ano nie wiem jak. I stąd moje podejrzenia co do samego sterowania przepustnicą i falowania obrotów. Stojąc i obserwując wzrost średniego spalania na 100km dosyć szybko przyrasta, w zasadzie 0,1L/1min może ciut szybciej.
No nic podjadę do ASO niech czarują i drapią się po głowach

Dzięki,
umówiłem się do ASO na sprawdzenie, ciekawe co powiedzą i co pokaże diagnostyka.
Ciekawostką jest, że na baku przejechałem trochę ponad 300km. Jazda po mieście bez szaleństwa.

Cześć,

jestem szczęśliwym posiadaczem Astry V ST 200km AT. Przebieg zaledwie 300km.
Podbijam do tematu odnośnie falowania obrotów. Mam taki sam problem.
Czy ktoś z Was znalazł rozwiązanie? Czy to kwestia przepustnicy czy reset kompa może pomóc?
A może uspokoiło się w trakcie eksploatacji samochodu?