Witam
Ostatnio rozmawiałem z biegłym rzeczoznawcą samochodowym pracującym na rzecz pewnego TU.
Rozmowa odbyła się po oględzinach uszkodzonego pojazdu. Podczas oględzin nie sprawdzał TPMS, natomiast uwzględnił dane i stan opon. Zapytałem go czy jeśli:
- w homologacji/na wyposażeniu pojazdu jest TPMS,
- pojazd nie posiada (lub ma niedziałające) czujników ciśnienia w oponach
to przy likwidacji szkody zdarzenia drogowego zarówno jako:
- sprawca,
- poszkodowany
ubezpieczyciel będzie robił problemy z tytułu wypłaty odszkodowania z OC lub AC odpowiedział: NIE.
Pozostaje pytanie: Czy brak takich czujników/nieprawidłowe wskazania/ogólnie kontrolka TPMS "świeci" zmienia/ma wpływ na okoliczności zdarzenia drogowego? Czy w takim wypadku ubezpieczyciel może zasugerować współwinę?
Na pytanie czy świecąca kontrolka TPMS dyskwalifikuję obowiązkowy, coroczny przegląd techniczny nie znał odpowiedzi.
Na pytanie czy można/jest dozwolone jeździć samochodem bez czujników TPMS bez żadnych konsekwencji odpowiedział: TAK.
Może jest na forum użytkownik, który jest zawodowo związany z profesją ubezpieczenia, prawo? Może mógłby pomóc i wyjaśnić te kwestie.
TPMS a roszczenia ubezpieczeniowe
- Segor
- Posty: 7870
- Rejestracja: 22 cze 2016, 23:12
- Posiadane auto: Astra 5 ST Elite
- Silnik: 1.4 Turbo 150 KM
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Sosnowiec
- Województwo: Śląskie
- Has thanked: 449 times
- Been thanked: 463 times
Re: TPMS a roszczenia ubezpieczeniowe
Myślę, że nie bez znaczenia może tu być z jakiego TU pochodził rzeczoznawca. 1170 użytkowników forum, może się ktoś znajdzie
- Konrad
- Posty: 246
- Rejestracja: 31 maja 2017, 22:53
- Posiadane auto: Opel Astra V
- Silnik: 1.4 T 150 KM RM17A
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Lublin
- Województwo: lubelskie
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 17 times
Re: TPMS a roszczenia ubezpieczeniowe
Jeśli usterka TPMS była przyczyną zdarzenia drogowego to mogą nie wypłacić odszkodowania, czyli w przypadku padniętych czujników TPMS gdyby zdołali udowodnić, że kierowca zjechał na pobocze i uderzył np w drzewo z powodu braku ciśnienia w oponie, a o tym fakcie zostałby powiadomiony gdyby czujniki działały. Czyli zdarzenia można było uniknąć.
Co do homologacji samych czujników sam jej brak nie oznacza że działają nieprawidłowo, czasami nawet oryginalne GM-owskie mogą się zepsuć i pokazywać głupoty. Aha i nie jestem z Tow.Ubezp.
Co do homologacji samych czujników sam jej brak nie oznacza że działają nieprawidłowo, czasami nawet oryginalne GM-owskie mogą się zepsuć i pokazywać głupoty. Aha i nie jestem z Tow.Ubezp.
- Segor
- Posty: 7870
- Rejestracja: 22 cze 2016, 23:12
- Posiadane auto: Astra 5 ST Elite
- Silnik: 1.4 Turbo 150 KM
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Sosnowiec
- Województwo: Śląskie
- Has thanked: 449 times
- Been thanked: 463 times
Re: TPMS a roszczenia ubezpieczeniowe
Nawet "poprawnie" działające czujniki czasami pokazują głupoty. Kolega z z forum pisał że zdarzyło mu zejść powietrze zanim czujnik zareagował...
- dziadzia82
- Posty: 1063
- Rejestracja: 25 sty 2017, 16:49
- Posiadane auto: Alfa Romeo Giulietta: Opel Astra K ST
- Silnik: 1,4 MA 170 : 1,6 TB 200
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Będzin
- Województwo: śląskie
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 115 times
Re: TPMS a roszczenia ubezpieczeniowe
astra pisze:Witam
Ostatnio rozmawiałem z biegłym rzeczoznawcą samochodowym pracującym na rzecz pewnego TU.
Rozmowa odbyła się po oględzinach uszkodzonego pojazdu. Podczas oględzin nie sprawdzał TPMS, natomiast uwzględnił dane i stan opon. Zapytałem go czy jeśli:
- w homologacji/na wyposażeniu pojazdu jest TPMS,
- pojazd nie posiada (lub ma niedziałające) czujników ciśnienia w oponach
to przy likwidacji szkody zdarzenia drogowego zarówno jako:
- sprawca,
- poszkodowany
ubezpieczyciel będzie robił problemy z tytułu wypłaty odszkodowania z OC lub AC odpowiedział: NIE.
Pozostaje pytanie: Czy brak takich czujników/nieprawidłowe wskazania/ogólnie kontrolka TPMS "świeci" zmienia/ma wpływ na okoliczności zdarzenia drogowego? Czy w takim wypadku ubezpieczyciel może zasugerować współwinę?
Na pytanie czy świecąca kontrolka TPMS dyskwalifikuję obowiązkowy, coroczny przegląd techniczny nie znał odpowiedzi.
Na pytanie czy można/jest dozwolone jeździć samochodem bez czujników TPMS bez żadnych konsekwencji odpowiedział: TAK.
Może jest na forum użytkownik, który jest zawodowo związany z profesją ubezpieczenia, prawo? Może mógłby pomóc i wyjaśnić te kwestie.
TPMS jest systemem informacyjnym nie systemem bezpieczeństwa.
Mozna go całkowicie wyłączyć w GDS 2 i zadne TU nie obchodzi jaki jest system monitorowania czy na czujnikach w oponach czy po czujniku ABS.
-
- Posty: 1236
- Rejestracja: 08 maja 2017, 10:02
- Posiadane auto: Opel Astra V Sports Tourer Enjoy B+
- Silnik: 1.4 Turbo 150 KM
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: --
- Województwo: --
- Has thanked: 156 times
- Been thanked: 63 times
Re: TPMS a roszczenia ubezpieczeniowe
Czyli można jeździć bez czujników i świecącą kontrolką TPMS i nie ma to znaczenia.
Added in 2 minutes 53 seconds:
Nawet gdyby TPMS "świecił" to możesz to zignorować/nie zauważyć. TPMS to tylko informacja, w drzewo możesz uderzyć tak czy siak.
Added in 2 minutes 53 seconds:
Konrad pisze:Jeśli usterka TPMS była przyczyną zdarzenia drogowego to mogą nie wypłacić odszkodowania, czyli w przypadku padniętych czujników TPMS gdyby zdołali udowodnić, że kierowca zjechał na pobocze i uderzył np w drzewo z powodu braku ciśnienia w oponie, a o tym fakcie zostałby powiadomiony gdyby czujniki działały. Czyli zdarzenia można było uniknąć.
Co do homologacji samych czujników sam jej brak nie oznacza że działają nieprawidłowo, czasami nawet oryginalne GM-owskie mogą się zepsuć i pokazywać głupoty. Aha i nie jestem z Tow.Ubezp.
Nawet gdyby TPMS "świecił" to możesz to zignorować/nie zauważyć. TPMS to tylko informacja, w drzewo możesz uderzyć tak czy siak.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 41 gości