Opony wielosezonowe...
-
- Posty: 1428
- Rejestracja: 12 cze 2016, 00:15
- Posiadane auto: astra K
- Silnik: 1.4 125
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: gdańsk
- Województwo: Pomorskie
- Has thanked: 112 times
- Been thanked: 39 times
Re: Opony wielosezonowe...
Wielosezonowa z racji miekszej mieszanki niz letnia szybciej sie zuzyje latem,po drugie droga hamowania ze 100 na suchej nawierzchni jest dluzsza o okolo 10 metrow niz na letniej...
- Fuks
- Posty: 3535
- Rejestracja: 18 gru 2016, 15:49
- Posiadane auto: Astra K 1.4 150
- Silnik: 1.4 150 KM
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Las
- Województwo: Zielony
- Has thanked: 312 times
- Been thanked: 239 times
Re: Opony wielosezonowe...
adax pisze:Wielosezonowa z racji miekszej mieszanki niz letnia szybciej sie zuzyje latem,po drugie droga hamowania ze 100 na suchej nawierzchni jest dluzsza o okolo 10 metrow niz na letniej...
Wystarczy jeździć 10km/h wolniej i wyjdzie na to samo
Patrząc na zimę za oknem to wielosezonowa bezpieczniejsza niż zimówka
-
- Posty: 1428
- Rejestracja: 12 cze 2016, 00:15
- Posiadane auto: astra K
- Silnik: 1.4 125
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: gdańsk
- Województwo: Pomorskie
- Has thanked: 112 times
- Been thanked: 39 times
Re: Opony wielosezonowe...
Kiedy bezpieczniejsza?Ani latem ani zima
Ale pewnie odpowiesz,ze zim i lata u nas nie ma,ale po co mi taki bieznik duzy od kwietnia do wrzesnia?I ta droga hamowania...
Fakt,ze mozna kupic z zimowa homologacja,"bardziej letnie"ale kolega kupil wielosezon micheliny i pierwsza zima ok,ale juz na druga male uslizgi czesto a co bedzie na 4,5 sezon?Nie wspominajac 6,7 to pewnie bedzie smietnik,a taka zimowa nawet na 7 sezonie robiac 8 tys rocznie to pewnie da rade jeszcze.
Ale pewnie odpowiesz,ze zim i lata u nas nie ma,ale po co mi taki bieznik duzy od kwietnia do wrzesnia?I ta droga hamowania...
Fakt,ze mozna kupic z zimowa homologacja,"bardziej letnie"ale kolega kupil wielosezon micheliny i pierwsza zima ok,ale juz na druga male uslizgi czesto a co bedzie na 4,5 sezon?Nie wspominajac 6,7 to pewnie bedzie smietnik,a taka zimowa nawet na 7 sezonie robiac 8 tys rocznie to pewnie da rade jeszcze.
- Fuks
- Posty: 3535
- Rejestracja: 18 gru 2016, 15:49
- Posiadane auto: Astra K 1.4 150
- Silnik: 1.4 150 KM
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Las
- Województwo: Zielony
- Has thanked: 312 times
- Been thanked: 239 times
Re: Opony wielosezonowe...
adax pisze:Kiedy bezpieczniejsza?Ani latem ani zima .
A kiedy mamy zimę?
Ja mam dwa auta i tylko w jednym całoroczne. Nikogo nie namawiam.
-
- Posty: 605
- Rejestracja: 24 lis 2017, 21:32
- Posiadane auto: Opel Astra V HB Elite
- Silnik: 1.4 T 125 KM
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Koszalin
- Województwo: Zachodniopomorskie
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 28 times
Re: Opony wielosezonowe...
Ja się mocno zastanawiałem czy by nie spróbować całorocznych w końcu jednak się nie odważyłem i mam w miarę świeże porównanie z końcówki poprzedniego roku. Jako że na pomorzu dowaliło śniegu mocno ponad normę a mam miejsce na testy (bardzo lekko pod górkę, zero odśnieżania, pod spodem beton i na tyle szeroko że mogę przetestować kilka aut nie jeżdżąc po poprzednich śladach) to się pobawiłem. Wnioski:
1. najlepiej poradziła sobie corsa na zimowych continental wintercontact które są drugi sezon na aucie - jechała jak po suchym betonie
2. Niro na świeżutkich Hankook i cept rs3 - przejechał dość pewnie choć znacznie mniej pewnie niż corsa - zawiodłem się
3. astra na hankookach zimowych po 4 sezonach - ledwo wyjechała ale dała radę.
4. Megane na całorocznych michelin crosscclimate drugi rok z ciężkim bólem wyjechał (jeszcze gorzej niż astra)
5. P 5008 na całorocznych all season 3 rok porównywalnie do megane (jechał po wcześniejszych śladach)
6. kurier w jakimś busie na niewiadomo czym - potrzebny był traktor sąsiada.
A jak już sąsiad przyjechał to odśnieżył i zabawa się skończyła.
na innej trochę mocniej nachylonej górce po ubitym wyślizganym śniegu Niro sobie nie poradziło, trzeba było podsypać trochę piachu.
Dla mnie wnioski są takie że na zimę zimówki i to raczej z półki wyższej. Całoroczne jedynie w aucie które nie wyjeżdża poza miasto i w przypadku ostrych opadów śniegu mamy alternatywę gdy trzeba się ruszyć z domu zanim służby ogarną ulice.
1. najlepiej poradziła sobie corsa na zimowych continental wintercontact które są drugi sezon na aucie - jechała jak po suchym betonie
2. Niro na świeżutkich Hankook i cept rs3 - przejechał dość pewnie choć znacznie mniej pewnie niż corsa - zawiodłem się
3. astra na hankookach zimowych po 4 sezonach - ledwo wyjechała ale dała radę.
4. Megane na całorocznych michelin crosscclimate drugi rok z ciężkim bólem wyjechał (jeszcze gorzej niż astra)
5. P 5008 na całorocznych all season 3 rok porównywalnie do megane (jechał po wcześniejszych śladach)
6. kurier w jakimś busie na niewiadomo czym - potrzebny był traktor sąsiada.
A jak już sąsiad przyjechał to odśnieżył i zabawa się skończyła.
na innej trochę mocniej nachylonej górce po ubitym wyślizganym śniegu Niro sobie nie poradziło, trzeba było podsypać trochę piachu.
Dla mnie wnioski są takie że na zimę zimówki i to raczej z półki wyższej. Całoroczne jedynie w aucie które nie wyjeżdża poza miasto i w przypadku ostrych opadów śniegu mamy alternatywę gdy trzeba się ruszyć z domu zanim służby ogarną ulice.
-
- Posty: 1428
- Rejestracja: 12 cze 2016, 00:15
- Posiadane auto: astra K
- Silnik: 1.4 125
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: gdańsk
- Województwo: Pomorskie
- Has thanked: 112 times
- Been thanked: 39 times
Re: Opony wielosezonowe...
Dużo osób porównuje wgledem zimowych ale trzeba brać pod uwagę tez wzgledem letnich,czy nie będą za miękkie,czy nie będzie szybsza degradacja gumy przez rozgrzany asfalt im bardziej zimowa tym gorzej(Nokiany które podobno bardzo szybko parcieją).Chyba jakbym miał wybierać to tylko Micheliny CC2.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości