Astra5Klub.pl

Jak długo czeka się na aprobatę otrzymania kredytu z banku.
Oczywiście kredyt u dealera.

dealer nie daje kredytów - kredyt daje bank.
ja przy leasingu czekałem kilka godzin - było to w tym samym dniu

To w ogóle jest dziwne bo dawno dawno temu złożyłem zamówienie i chec wzięcia kredytu a nikt mnie nie pytał o nic tzn czy mam szansę na kredyt. Jak wyjdzie ze nie dostanę kredytu to co z samochodem?

mnie sprawdzili chwilę po złożeniu zamówienia - później tylko przedłużali w banku chęć wzięcia leasingu.

mi powiedzieli, że jakby ostatecznie nie dostał leasingu to będzie trzeba coś wymyślić lub po prostu auto "przepada"

Rozumiem że nie dealer daje kredyt .
Kredyt udziela bank ,mając swojego przedstawiciela w salonie.

Obecnie wzięcie kredytu w Oplu nie jest takie proste.
Do stycznia tego roku potrzebne były tylko dwa dokumenty tożsamości i wszystko.
Teraz jest cała papierologia.
zaświadczenie o niezaleganiu z ZUS-u, US, zeznanie za poprzedni rok ,poświadczenie o stałej pracy ,wysokości zarobków itd.

Tej papierologii jest tyle, że przypomina wzięcie kredytu nie na połowę auta ale na finansowanie całości wahadłowca.

Co do przepadku samochodu w razie odmowy kredytu to bym się nie martwił.
Zawsze można kupić innej marki.
Oplowi nikt przecież nie składał przysięgi.

Panowie, uwierzcie mi, że nawet jeżeli ktoś będzie miał tzw. graniczną zdolność kredytową, to ten przedstawiciel owego banku w salonie, będzie robił wszystko, żeby wniosek nie dostał negata, tzn. został rozpatrzony pozytywnie, to są pieniądze również dla niego. W razie niepowodzenia, zawsze możecie szybko poszukać źródła finansowania zewnętrznego, jeżeli nie kredyt, to leasing konsumencki - sporo niższe wymogi formalne, w stosunku do kredytu.

Z mojej strony polecam udać się do swojego banku i spytać czy nie mają ci czegoś do zaoferowania. Ja od 8 lat korzystam z ING. Najpierw jako osoba prywatna, od 4 lat również jako firma. Okazało się że ich system automatycznie przygotowuje różne oferty "na zapas". Dla mnie na przykład: ofertę leasingową, tylko minimalnie gorszą od WIBORu. Koszt na poziomie 6% łącznie na 3 lata. Dealer Opla proponował mi przy tych samych ustawieniach 18%:P

ememel pisze:To w ogóle jest dziwne bo dawno dawno temu złożyłem zamówienie i chec wzięcia kredytu a nikt mnie nie pytał o nic tzn czy mam szansę na kredyt. Jak wyjdzie ze nie dostanę kredytu to co z samochodem?

Zanim Diler wyśle zamówienie sprawdzi czy jest zgoda na kredyt.

JG45 pisze:

ememel pisze:To w ogóle jest dziwne bo dawno dawno temu złożyłem zamówienie i chec wzięcia kredytu a nikt mnie nie pytał o nic tzn czy mam szansę na kredyt. Jak wyjdzie ze nie dostanę kredytu to co z samochodem?

Zanim Diler wyśle zamówienie sprawdzi czy jest zgoda na kredyt.

Nawet przez chwilę nie rozmawialiśmy np. o moich dochodach, a auto za całkiem niedługo wjedzie na tasme produkcyjna

ememel pisze:Nawet przez chwilę nie rozmawialiśmy np. o moich dochodach, a auto za całkiem niedługo wjedzie na tasme produkcyjna

Może najprościej jest zadzwonić i zapytać dealera?

Miałem podobnie. Dochody wykazałem na koniec. Wydaje mi się że bardziej istotne jest dla nich zabezpieczenie na aucie lub polisie. Chociaż w dowód rejestracyjny nic nie wbijają.. Wpłacałem 50% a reszta na 3 raty. Dodatkowo asekuracyjnie dali plan spłaty gdybym się nie wyrabał na raty miesięczne Nie przewiduję tego ale idą na rękę jak mogą. Kredyt niby 4x25 a jednak można 1x 50 i 3x16,6 Tak mi było wygodniej

JG45 pisze::) Miałem podobnie. Dochody wykazałem na koniec. Wydaje mi się że bardziej istotne jest dla nich zabezpieczenie na aucie lub polisie. Chociaż w dowód rejestracyjny nic nie wbijają.. Wpłacałem 50% a reszta na 3 raty. Dodatkowo asekuracyjnie dali plan spłaty gdybym się nie wyrabał na raty miesięczne Nie przewiduję tego ale idą na rękę jak mogą. Kredyt niby 4x25 a jednak można 1x 50 i 3x16,6 Tak mi było wygodniej

Przy 4x25 pierwsza wplata musi być minimum 25%. Maksimum nie ma określonego.

U mnie musiałem jedynie przedstawić dowód osobisty i numer NIP. Odpowiedziałem rowniez na kilka pytań i to wszystko. Nie musiałem nawet przedstawić dochodow. Również zastanawiałem się nad kredytem ale leasing jest bardziej opłacalny.

U mnie było tak. Jak znałem ostateczną cenę auta po rabacie to osoba w salonie, która zajmuje się formalnościami finansowymi i jednocześnie kontaktami z bankiem (bank nie ma swoich przedstawicieli w salonie) zwróciła się do banku o wstępną weryfikację kredytu 4x25 na podstawie podanych przeze mnie dochodów miesięcznych. Po godzinie wiedziałem, że jest ok. Przy odbiorze w maju dostarczyłem tylko zaświadczenie o dochodach z zakładu pracy. Weryfikacja banku trwała 3-4 godziny. Następnego dnia podpisywałem umowę. Bank jest elastyczny umożliwia spłatę w dowolnych określonych przez klienta ratach po obowiązkowej wpłacie 25%, 33%, 50%. Prawdą jest w dowodzie rejestracyjnym nic nie wbijają, jedynie polisa (ubezpieczenie auta) ma cesję wypłaty na bank w przypadku szkody.

Tak jak mówią koledzy godzinka - dwie i wszystko było wiadome. Wszystko odbyło się bez najmniejszych problemów.

Widać zatem co salon to inna polityka.

kuba pisze:Panowie, uwierzcie mi, że nawet jeżeli ktoś będzie miał tzw. graniczną zdolność kredytową, to ten przedstawiciel owego banku w salonie, będzie robił wszystko, żeby wniosek nie dostał negata, tzn. został rozpatrzony pozytywnie, to są pieniądze również dla niego. W razie niepowodzenia, zawsze możecie szybko poszukać źródła finansowania zewnętrznego, jeżeli nie kredyt, to leasing konsumencki - sporo niższe wymogi formalne, w stosunku do kredytu.

Wiesz coś więcej na temat leasingu konsumenckiego ?

@ememel, z założenia powinien być tańszy niż kredyt, mniejsze wymogi formalne, wielu firmom wystarczy tylko oświadczenie o przychodach wnioskodawcy (nie wiem jak w salonach to wygląda) , zabezpieczenie stanowi sam przedmiot leasingu. Nie jest traktowany jako obciążenie kredytowe np w BIK - nie ma zapisu o tym że jesteś leasingobiorcą, czyli nie obniża Twojej zdolności kredytowej. Generalnie podobnie jak w standardowym leasingu operacyjnym. Samochód jest własnością leasingodawcy - Ty jesteś korzystającym. Nie wiem jakie zagadnienia Cię konkretnie interesują, coś tam wiem na ten temat. Jeśli masz jakieś pytania to pisz na priv.

Nadal toczę batalię z kredytem 50/50
Auto od początku października jest w salonie i do dzisiaj nie dostałem żadnej ostatecznej odpowiedzi na temat w/w finansowania.
Przedstawiłem w sumie kilkanaście zaświadczeń ,napisałem oświadczenia że to pod czym podpisuje się US ,ZUS, biuro rachunkowe jest prawdą ( biorąc tym samym w wątpliwość co do prawdomówności w/w urzędów).
Takie podejście banku czy dealera jest żenujące.
Teraz z Dealeram "gramy w 100 pytań do..."
Po papierologii dealer zadaje mi co drugi dzień jakieś pytanie ,rzekomo bank chce to wiedzieć.

Niebawem mam nadzieję że wyczerpie się już pula pytań.
Coraz mniej mi zależy na samochodzie Opla.


Czy ktoś z Was miał podobne problemy z udzieleniem w/w kredytu na rzekomo nowych zasadach.

Polecam Wam zapytać o ofertę kredytowania w swoich bankach, tam gdzie macie rachunki i jakąś historię, bywa że oferta może być nie gorsza od tej w salonie. Opla w chwili obecnej finansuje GetIn - ich produkty są dobre, ale tylko w porównywarkach Rzeczywistość niestety rozczarowuje.
@rafcioo spróbuj powiedzieć dealerowi że jesteś w trakcie dogadywania finansowania w swoi własnym banku, a z oferty dealerskiej prawdopodobnie zrezygnujesz, myślę że wtedy procedury nagle przyspieszą...

Czemu rzeczywistość rozczarowuje? Ja mam zaraz właśnie ich 'brać'...

Chociażby RRSO, we wszelkiej maści porównywarkach internetowych - a na umowach

Dobrze że nic z tego nie rozumiem

LordDarq pisze:Dobrze że nic z tego nie rozumiem

Za słabo zaznaczyłeś ironię, czy Ty tak na serio?

Na serio. Moja żona to obczaja, ja tylko zarabiam

Dziwny jest ten świat... Jak można zarabiać tyle, żeby było Cię stać na AK i nie rozumieć czegoś takiego jak RRSO

Jednym słowem jest wąska specjalizacja...albo każdy ma swojego konika w rodzinie

Admin też człowiek!

Segor pisze:Dziwny jest ten świat... Jak można zarabiać tyle, żeby było Cię stać na AK i nie rozumieć czegoś takiego jak RRSO

Średnio mnie stać - biorę w leasing, zresztą 500+ trzeba wykorzystać póki jeszcze wypłacają

admin pisze:Jednym słowem jest wąska specjalizacja...albo każdy ma swojego konika w rodzinie

Otóż to - moja żona lubi finanse i zna się na tym, a ja mam tyle roboty że nie mam czasu na doktoryzowanie się w tym temacie. Jakby nie ona - musiałbym sam to obczajać, a tak to wiem że mogę to pole zostawić jej. Mam (powinienem mieć?) w końcu do niej zaufanie

rafcioo pisze:Nadal toczę batalię z kredytem 50/50
Auto od początku października jest w salonie i do dzisiaj nie dostałem żadnej ostatecznej odpowiedzi na temat w/w finansowania.
Przedstawiłem w sumie kilkanaście zaświadczeń ,napisałem oświadczenia że to pod czym podpisuje się US ,ZUS, biuro rachunkowe jest prawdą ( biorąc tym samym w wątpliwość co do prawdomówności w/w urzędów).
Takie podejście banku czy dealera jest żenujące.
Teraz z Dealeram "gramy w 100 pytań do..."
Po papierologii dealer zadaje mi co drugi dzień jakieś pytanie ,rzekomo bank chce to wiedzieć.

Niebawem mam nadzieję że wyczerpie się już pula pytań.
Coraz mniej mi zależy na samochodzie Opla.


Czy ktoś z Was miał podobne problemy z udzieleniem w/w kredytu na rzekomo nowych zasadach.

ja również dzielnie znosiłem wszelkie braki i donosiłem dokumenty do getin banku przez dilera do momentu jak zażądali wyciąg z ostatnich 6 miesięcy wszystkich operacji na koncie!! to postukałem dilerowi po głowie powiedziałem co o tym sądze i na drugi dzien odezwał się do mnie przedstawiciel mbanku z ofertą na zwykłe oświadczenie z zarobkami bez żadnych zbędnych dokumentów procent o ile się nie mylę to 5,89% w skali roku a RRSO bodajże 8,23. nigdy nie myślałem że będzie problem z kredytem to ludzie z zarobkami poniżej średniej lub nawet z minimalnymi na umowie dostają kredyty a u mnie taki problem robili chociaż zarobki całkiem przyzwoite