Astra5Klub.pl

Srednia elastycznosc w dolnyh obrotach? No wez.... Mialem honde civic wolnossaca, jak nie zakrecilem 4000RPM nie jechala, o toyocie juz wspomniałęm. W robocie mamy sluzbowki Accordy 2.0 to koledzy mowia ze zamiast pedału przyspieszenia maja pedał głośności silnika .
Oczywiscie to kwestia gustu czym sie lepiej jezdzi, ale dancyh nie oszukasz. Moment obrotowy silników turbo jest osiagany nizej niż slilników wolnossacych.

Jeżdżę corollą 1,6 na codzień. Jeździłem astrą 1,4 turbo 125KM przez tydzień, kiedy przesiadłem się ponownie do mojego samochodu to w pierwszym momencie myślałem że coś jest popsute. We wrześniu zamówiłem nową astre ST 1,6 200KM automat .Odbieram ją w ten wtorek, już niemogę się doczekać.

Adax 1,4 turbo bez problemu objedziesz 2,0 wolnossaka.

No wiem,ze moment jest wiekszy ale ja tego w ogole nie czuję(na papierze wrecz imponujacy).Ja mialem 1.6 i w miescie nie wiem dlaczego ale minimalnie lepiej mi sie jezdzilo,bardziej liniowo rozwijana moc,na autostradzie mininalnie gorzej ale tez wyrywał,dlatego moze mysle,ze 1.8 albo 2.0 musi byc jeszcze lepiej,fakt,ze w takiej acord temu 2.0 cięzej,bo masa wieksza.W starej mazdzie ten 2,0 tez szału rzeczywiscie nie robil jak się raz przejechalem,no nie wiem,ja tylko porownuje do 1.4 astry,bez trybu sport gdzie mam maly niedosyt bo wlasciwie w 1.4 tsi nie czulem juz tego niedosytu,lekkie nacisniecie na pedal gazu i szedl niezle.Chyba rzeczywiscie zakupie ten pedał box...

Witam.
Zapraszam do obejrzenia co potrafi najnowszy zespół napędowy w Renault Megane - 1.3 TCe 115km FAP.
https://www.youtube.com/watch?v=3EdTGBuJNLE
Są to ciągłe trzaski/rzężenie z silnika lub skrzyni biegów. Reszta w opisie filmu na Youtube
Wołam @rzadki @Wlodek3

wiesiek3d pisze:Adax 1,4 turbo bez problemu objedziesz 2,0 wolnossaka.

Hondy type R 2.0 wolnossacej 200 KM nie obejdzie .

ToniEja pisze:

wiesiek3d pisze:Adax 1,4 turbo bez problemu objedziesz 2,0 wolnossaka.

Hondy type R 2.0 wolnossacej 200 KM nie obejdzie .

Ale też type R nie objedzie AK 1,6
Ostatnio powiem Wam że poszedłem z zięciowskim A6 C7 2,0 TDI 177 KM ze świateł i musiał się ostro sprężyć do moich 125 KM żeby być pierwszy, do ok. 100 km/h różnica to połowa długości auta, phiii

https://youtu.be/Y5_EV2nexwk

I wszystko jasne. Cynk w Mazdach jest ale ocynku nie ma

wiesiek3d pisze:

ToniEja pisze:

wiesiek3d pisze:Adax 1,4 turbo bez problemu objedziesz 2,0 wolnossaka.

Hondy type R 2.0 wolnossacej 200 KM nie obejdzie .

Ale też type R nie objedzie AK 1,6
Ostatnio powiem Wam że poszedłem z zięciowskim A6 C7 2,0 TDI 177 KM ze świateł i musiał się ostro sprężyć do moich 125 KM żeby być pierwszy, do ok. 100 km/h różnica to połowa długości auta, phiii

wiesiek,ja nie wiem jak Ty to robisz,startowanie do 2.0 TDI i aż 177 koni?Przeciez dla mnie to taki trochę "muł" ten 1.4 125 to nie jest dobry sprinter z pod świateł no i dodatkowo sprzęgło+długie drogi prowadzenie drążka skrzyni biegów,gdzie przy dynamicznej jeździe trójka prawie zawsze wchodzi mi za drugim razem(w audi manual to wręcz perfekcja-wiem bo szwagier ma a4 no i 1.9 130 jak przyciśnie to ten samochód wręcz "frunie").W tym naszym na jedynce trzeba puścić wolno sprzęgło by nie zrobić kangura,poźniej dwójka też nie oszałamia,obroty wyją a samochód i tak słabo ciągnie,dopiero na trójce coś się dzieje ale powtarzam,to według mnie żaden sprinter z pod świateł,no chyba,ze ja nie umiem jeździć ale dlaczego na jeździe testowej octavią 1.4 150,na dwójce naciskam normalnie na pedał gazu a ona aż wyrywa i czuć nawet wciskanie w fotel,nie wiem co byś zrobił i jak cisnął na pedał gazu to nigdy w astrze nie ma uczucia wciskanie w fotel....

Eee tam muł, miałem VW z CAXA i AK lepiej jedzie co potwierdził i mój syn, co prawda Audi w automacie i w trybie normal

Nie wiem czy warto czekać z Oplem bo nie wiem jaka przyszłość będzie silników montowanych w Oplu ale z tego co widzę, może to być ich koniec. Teraz przede mną dylemat w wyborze auta. Astra K czy Ceed nowy bo musi być egzemplarz salonowy, samochód biorę w leasing. Mam tez inne na widoku ale nie ukrywam, że Ceed i Astra to moi faworyci. Oboma samochodami jeździ mnie się dobrze, Opel lepiej chyba wykonany i cenowo lepiej wygląda. W rozliczeniu chciałbym pozostawić ( sprzedać salonowi ) obecny samochód ale różnie w salonach kręcą jeżeli chodzi o odkup. Francuskie samochody tez mnie się podobają ale gama silnikowa mnie nie odpowiada. Myślę o benzynie - Astra 1.4 150KM lub Ceed 1.4 140 KM.

marcinos pisze:Nie wiem czy warto czekać z Oplem bo nie wiem jaka przyszłość będzie silników montowanych w Oplu ale z tego co widzę, może to być ich koniec. Teraz przede mną dylemat w wyborze auta. Astra K czy Ceed nowy bo musi być egzemplarz salonowy, samochód biorę w leasing. Mam tez inne na widoku ale nie ukrywam, że Ceed i Astra to moi faworyci. Oboma samochodami jeździ mnie się dobrze, Opel lepiej chyba wykonany i cenowo lepiej wygląda. W rozliczeniu chciałbym pozostawić ( sprzedać salonowi ) obecny samochód ale różnie w salonach kręcą jeżeli chodzi o odkup. Francuskie samochody tez mnie się podobają ale gama silnikowa mnie nie odpowiada. Myślę o benzynie - Astra 1.4 150KM lub Ceed 1.4 140 KM.

Miałem dokładnie taki sam dylemat przed wyborem - wcześniej jeździłem Meganką III więc naturalnie w grę wchodziła Megane IV ale mimo urody samochód nie był zasadniczo różny od poprzedniej generacji w prowadzeniu a silnik 1.2 TCe 130KM był słaby.
Na placu zostały właśnie Astra i Kia. Zarówno Astrę jak i Ceeda miałem na weekend do testowania i wygrała Astra głównie ze względu na lepsze fotele i pozycję za kierownicą, automat klasyczny vs niepewna dwusprzęgłówka Kii a do tego tańszy również po uwzględnieniu pakietów doposażenia (Kia ma ograniczone możliwości konfiguracji - np. środkowa wersja wyposażenia bez regulacji odcinka lędźwiowego kierowcy i nie dokupisz bo nie - dopiero w wyższej wersji).
Natomiast nie podzielam dramy, że już trzeba na Opla położyć krzyżyk .. Tak, będzie na silnikach PSA ale całkiem niedawno jeździł na silnikach z Fiata .. Opel Corsa D/E to właściwie Fiat Punto (albo na odwrót) i nikt nie powie, że to nie Opel i różnice w prowadzeniu też widać .. oczywiście PSA może to schrzanić, ale poczekajmy

Jeżeli chodzi o Kie to wchodziłaby chyba w rachubę manualna skrzynia choć podobno coraz lepsze automaty tam są. Astra stoi w salonie już gotowa, od ręki i chyba taki egzemplarz interesowałby mnie co by za długo nie czekać. Do tego jest z automatem. Ciężki wybór a co do silników Fiata, są one ok, jedne z lepsze obecnie silniki benzynowe doładowane. Co do końca Opla to źle to ująłem, chodzi o to, że w Oplu będą ładować silniki PSA. Meganka bardzo ładna ale 1.2Tce odpada, chyba, że dostępny od roku 2019 1.3 Tce stworzony we współpracy z Mercedesem.

Po osobistych doświadczeniach z silnikiem 1.2 TCe (silniki te często żarły olej, a rozrządy padały przed czasem) byłbym ostrożny w kupowaniu renówki z nowym silnikiem 1.3 TCe. Być może wady poprzedniego silnika zostały wyeliminowane, a może nawet to już zupełnie inny silnik. Jednak póki nie pojawią się pierwsze opinie rzeczywistych użytkowników, to ja bym nie ryzykował.

Spójrzcie kilka postów wyżej odnośnie silnika 1.3 TCe

1.3 i wielka niewiadoma znowu,bo nowosc i chyba 3 cylindry i znowu sobie w kolano strzelaja,bo polowa klientow zapewne odejdzie.

Nie, ten 1.3 TCe to silnik 4-cylindrowy. Co nie zmienia faktu, że to na razie wielka niewiadoma.

No to jest juz maly pozytyw,ale wystarczyło podciagnac pod 1.4 i by mogli konkurowac z reszta stawki(w klasie kompakt),tym bardziej,ze vw podciagnal pod 1.5 nawet.

1.3 jest rzeczywiście 4 cylindrowy a w Mercedesach klasy A jest już od dłuższego czasu i nie słychać aby stwarzał jakieś problemy. Porównywać z 1.2 Tce też nie ma co gdyż to zupełnie inna konstrukcja. pamiętam jak chciałem podczas poprzedniej zmiany samochodu chciałem wziąć Astrę 1.6 200 KM to też obawiałem się, że to nowa jednostka i wolałem nie ryzykować. Ciężka sprawa z tym samochodem, kiedy poprzednio wybierałem to nie miałem aż takiego dylematu.

jak myślicie, celować w rocznik 2018 czy w 2019 ?

marcinos pisze: Astra K czy Ceed nowy bo musi być egzemplarz salonowy. Oboma samochodami jeździ mnie się dobrze Myślę o benzynie - Astra 1.4 150KM lub Ceed 1.4 140 KM.

Ja pierwszą jezdę testową miałem Ceedem i byłem zawiedziony pracą silnika oraz czułem się w niej skrępowany przy moim rozmiarze 170/70.
Za pół godziny jechałem Astrą i mi się miło zrobiło jak reagował silnik (śpiewająco), a za kierownicą poczułem się swobodnie. Mój powrót do Ceeda był już wykluczony.

marcinos pisze:1.3 jest rzeczywiście 4 cylindrowy a w Mercedesach klasy A jest już od dłuższego czasu i nie słychać aby stwarzał jakieś problemy. Porównywać z 1.2 Tce też nie ma co gdyż to zupełnie inna konstrukcja. pamiętam jak chciałem podczas poprzedniej zmiany samochodu chciałem wziąć Astrę 1.6 200 KM to też obawiałem się, że to nowa jednostka i wolałem nie ryzykować. Ciężka sprawa z tym samochodem, kiedy poprzednio wybierałem to nie miałem aż takiego dylematu.

jak myślicie, celować w rocznik 2018 czy w 2019 ?

Ja bym się zastanowił nad 2019. Zapewne teraz nikt nie będzie skory do wielkich rabatów na 2019, ale jak się pozbędą wszystkiego z 2018 to ich przyciśnie W przeważającej mierze rabaty na wyprzedaży to pic na wodę, fotomontaż. Trzeba mieć tylko porównanie jakie rabaty dają w ciągu roku a jakie na jego końcu. I wtedy się okazuję, że cena zależy od innych czynników niż kończący się rok i można kupić auto taniej normalnie niż z tych szumnych wyprzedaży. Oczywiście, są wyjątki i zapewne można trafić okazję. Ogólnie, trzeba być czujnym i nie wierzyć sprzedawcom i reklamom

PS Wiele marek (np. Opel ) robi tak, że standardowy cennik to są ceny z kosmosu po czym w salonie się okazuję, że Panie specjalnie dla Pana 20% rabatu. Na koniec roku zaś, ceny w cenniku uwzględniają już ten rabat i jedyne co dostaniemy to gumowe wycieraczki.

Na reklamach nie bazuje bo według kumpla, który pracuje w salonie Seata, najlepiej udać się do salonu latem. Według niego w salonach nic się nie dzieje w czerwcu, lipcu oraz sierpniu gdyż ludzie o urlopach myślą. Sprzedawcy są znudzeni i wtedy można wyciągnąć najbardziej korzystny rabat. Teraz reklama robi woje i ludzie z wypiekami na twarzy cisną do salonów ale podoba mi się ten model :
https://www.otomoto.pl/oferta/opel-astr ... 2e8e2807cc
Na pewno udam się też jeszcze do Mazdy ( Mazda 3 cacko ) i Hondy.
Samo wejście do Audi to już 10% rabatu ale mnie VAG mało co interesuje.

Słusznie, lato to bardzo dobry czas na kupno. Wstąp do VAGa, zobacz jak powinny być wykończone samochody Inni producenci też tam powinni zajrzeć...

marcinos pisze:
jak myślicie, celować w rocznik 2018 czy w 2019 ?

2019 ma zaletę bo oczywiście nowy rocznik, natomiast z drugiej strony na rocznik 2019 są podwyżki z tego co w jednym z tematów od dilera tutaj można znaleźć oraz cięcia w wyposażeniu standardowym (głównie dotyczące alufelg, 16" w Dynamic, struktury w Elite).

themichals pisze:Słusznie, lato to bardzo dobry czas na kupno. Wstąp do VAGa, zobacz jak powinny być wykończone samochody Inni producenci też tam powinni zajrzeć...

Byłem z ciekawości ale szału na mnie nie robią samochody z tymi znaczkami Ja już nie ten rocznik choć mój ojciec to zakochany w VAG jest bo przecież VW to VW a Audi to Audi. Ja mam odmienne zdanie i znaczek nie ma dla mnie znaczenia. Samochód ma służyć mi bezawaryjnie przez 3-4 lata i dowieźć z pkt Ado pkt B choć komfort jazdy jest bardzo ważny. Jednak jak niektórzy nie jestem miłośnikiem macania plastików i komentowania, że te twarde a te zbyt miękkie

marcinos pisze:Jednak jak niektórzy nie jestem miłośnikiem macania plastików i komentowania, że te twarde a te zbyt miękkie

Tylko jak Ci później zacznie środek brzęczeć, rezonować i poskrzypywać to nie miej pretensji, że Cię nikt nie ostrzegał

Już to przechodziłem, fakt ale w ostatnich latach nie jeżdżę dłużej jednym autem jak 4 lata. Denerwuje mnie czasami jak coś telepocze, skrzypi ale żaden samochód nie jest idealny i staram się nauczyć z tym jeździć a nawet polubić jeżeli samochód ma więcej pozytywów

Astroid pisze:

marcinos pisze: Astra K czy Ceed nowy bo musi być egzemplarz salonowy. Oboma samochodami jeździ mnie się dobrze Myślę o benzynie - Astra 1.4 150KM lub Ceed 1.4 140 KM.

Ja pierwszą jezdę testową miałem Ceedem i byłem zawiedziony pracą silnika oraz czułem się w niej skrępowany przy moim rozmiarze 170/70.
Za pół godziny jechałem Astrą i mi się miło zrobiło jak reagował silnik (śpiewająco), a za kierownicą poczułem się swobodnie. Mój powrót do Ceeda był już wykluczony.

To jest właśnie dobre posunięcie przy wyborze auta,jechać jednym i zaraz kolejnym i wtedy czuć te różnice pomiędzy nimi bardziej.Takie posty jak Twój napawają mnie optymizmem,ze może mój wybór był trafny jednak

Prawda znana od lat, miększe plastiki (od klasy średniej w górę) lepsze wyciszenie. Czyli taki Golf różni się tym że jest droższy bo ma miększe plastiki i jest w nim ciszej, a mówi się że jest lepiej wykończony i to cała filozofia. Taka octavia kombi technicznie to samo, ogromny bagażnik ale z wnęką więc wygrywa w testach bo test bagażnika w AŚ nie bierze pod uwagę praktyczności płaskiej podłogi jak w AK ST, plastiki kiepskie i to nawet widać na zdjęciach, ale AŚ nie daje punktów za jakość plastików i tak skodzina zgarnie za bagażnik 2 punkty więcej. Reszta w teście ma tyle samo punktów i mamy zwycięzce testu w AŚ. Zauważcie że te ich testy mierzone są najczęściej centymetrem.

Added in 11 minutes 38 seconds:

Astroid pisze:

marcinos pisze: Astra K czy Ceed nowy bo musi być egzemplarz salonowy. Oboma samochodami jeździ mnie się dobrze Myślę o benzynie - Astra 1.4 150KM lub Ceed 1.4 140 KM.

Ja pierwszą jezdę testową miałem Ceedem i byłem zawiedziony pracą silnika oraz czułem się w niej skrępowany przy moim rozmiarze 170/70.
Za pół godziny jechałem Astrą i mi się miło zrobiło jak reagował silnik (śpiewająco), a za kierownicą poczułem się swobodnie. Mój powrót do Ceeda był już wykluczony.

170/70 prawdziwy byk to zrozumiałe że miejsca brakło
to chyba AK w automacie jechałeś

Tak wspomnę tylko, że w AŚ zawsze wygra Golf, Skoda, Seat...ja nawet do tych tworów nie zaglądam bo to niemieckie czasopismo, które dyskryminuje wszystko co nie należy do koncernu VAG. Jeżeli chodzi o mnie to dostaję mdłości jak słyszę Golf i Skoda. Do tego zestawu zaliczę jeszcze BMW. Jedyny samochód niemiecki jaki chciałbym posiadać to Mercedes a z VAG w miarę Seat Leon ale on też mnie nie bawi już jak kilka lat temu. Kolega pracuje w Seacie, chciał mi coś ciekawego zaproponować ale póki co podziękowałem. Wolę Astrę, Megane, Ceed, Puga 308 niż np. Golfa. Do tego dodam jeszcze Suzuki, które mam obecnie i cenię sobie tę markę.