Wyciszenie nadkoli
- LordDarq
- Posty: 337
- Rejestracja: 09 wrz 2016, 09:01
- Posiadane auto: Astra K HB
- Silnik: 1.4 Turbo 125KM S/S
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Kraków
- Województwo: małopolskie
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 15 times
Wyciszenie nadkoli
Wczoraj jadąc po lokalnej dróżce gdzie była wysypana coś a'la sól odczuwałem bardzo głośne odbijanie tejże soli (czy tam kamyczków, nevermind) o nadkola. Ktoś wspominał (nie mogę tego nigdzie odkopać) że jadąc w deszczu bardzo głośno słyszał szum wody podnoszonej przez opony i uderzającej w nadkola. Myślę że to o to samo chodzi - szeroko pojęte odchudzanie / oszczędzanie.
Na razie problem miałem tylko wczoraj, ale raczej sam się on nie rozwiąże W porównaniu do poprzedniego auta różnica jest kolosalna. Pakiet "wyciszenie" nic tu nie pomoże raczej, bo hałas dobiega głównie z tylnych nadkoli.
Czy to tylko moje subiektywne odczucie, czy też to macie? Poważnie się zastanawiam nad rozebraniem auta (zwłaszcza z tyłu) i oklejeniem nadkoli (+ przy okazji - bagażnika) jakimiś matami akustycznymi (od środka). Robił ktoś coś w ten deseń, i czy może coś polecić?
Na razie problem miałem tylko wczoraj, ale raczej sam się on nie rozwiąże W porównaniu do poprzedniego auta różnica jest kolosalna. Pakiet "wyciszenie" nic tu nie pomoże raczej, bo hałas dobiega głównie z tylnych nadkoli.
Czy to tylko moje subiektywne odczucie, czy też to macie? Poważnie się zastanawiam nad rozebraniem auta (zwłaszcza z tyłu) i oklejeniem nadkoli (+ przy okazji - bagażnika) jakimiś matami akustycznymi (od środka). Robił ktoś coś w ten deseń, i czy może coś polecić?
-
- Posty: 278
- Rejestracja: 21 lis 2016, 19:26
- Posiadane auto: AK ST
- Silnik: 1.6
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: DC
- Województwo: mazowieckie
- Been thanked: 17 times
Re: Wyciszenie nadkoli
Jeżdżę od 2 tygodni i nie zauważyłem żadnych hałasów ze strony nadkoli. Mam pakiet wyciszenie.
- Segor
- Posty: 7870
- Rejestracja: 22 cze 2016, 23:12
- Posiadane auto: Astra 5 ST Elite
- Silnik: 1.4 Turbo 150 KM
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Sosnowiec
- Województwo: Śląskie
- Has thanked: 449 times
- Been thanked: 463 times
Re: Wyciszenie nadkoli
Ja pisałem, że słychać deszcz. W pakiecie wyciszenia są elementy wyciszające nadkola, więc pewnie jest ciszej. Ja na razie daje sobie spokój z lenistwa.
Sent from my MI 5 using Tapatalk
Sent from my MI 5 using Tapatalk
- kuba
- Posty: 6664
- Rejestracja: 10 cze 2016, 01:03
- Posiadane auto: Astra K ST Dynamic
- Silnik: 1.4 Turbo 150 KM (B14XFT MT6)
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: ,,,
- Województwo: ,,,
- Has thanked: 574 times
- Been thanked: 316 times
Re: Wyciszenie nadkoli
Pewnie złapałeś trochę żwirku lub grubej soli z ulicy lub jakiegoś podjazdu gdzie był wysypany. O tej porze roku norma, miałem to samo teraz w "pancernej" AH jak przymroziło i wysypali wjazd na osiedle żwirkiem, bardzo było go słychać, gdy się rozpędzałem na ulicy i słyszałem dokładnie takie odbijanie jak opisujesz.
Przepięknie jest... i tylko tlenu mniej...
-
- Posty: 227
- Rejestracja: 21 paź 2016, 14:18
- Posiadane auto: Opel Astra V
- Silnik: 1,4 turbo 125KM B14XFL
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Bytów
- Województwo: pomorskie
- Been thanked: 17 times
Re: Wyciszenie nadkoli
U mnie bardzo mocno słychać szum zimowych opon. Im szybciej jadę tym bardziej dokuczliwy. Z piaskiem to samo. Słyszę to szczególnie z tylnej części auta. Wygłuszyłem podłogę i boczne ściany w bagażniku ale nie wiele pomogło. Na wiosnę rozbiorę plastiki z nadkoli i tam zrobię wygłuszenie. Myślę, że to są opony, a nie np. skrzynia M32.
- kuba
- Posty: 6664
- Rejestracja: 10 cze 2016, 01:03
- Posiadane auto: Astra K ST Dynamic
- Silnik: 1.4 Turbo 150 KM (B14XFT MT6)
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: ,,,
- Województwo: ,,,
- Has thanked: 574 times
- Been thanked: 316 times
Re: Wyciszenie nadkoli
Panowie, a nie jest po części tak, że sam fakt posiadania, (bądź nie) "pakietu wyciszenia" powoduje u Was nadmierne wsłuchiwanie się i analizowanie odgłosów auta ? Myślę że gdyby nie było w ogóle takiej opcji jak ten pakiet to i mniej problemów by było Odkąd mam prawo jazdy, słyszę że zimówki zawsze są głośniejsze. W zimę zawsze bardziej słychać kamyki, żwir, grubą sól, itp uderzające o podwozie. Taka luźna myśl
Przepięknie jest... i tylko tlenu mniej...
-
- Posty: 227
- Rejestracja: 21 paź 2016, 14:18
- Posiadane auto: Opel Astra V
- Silnik: 1,4 turbo 125KM B14XFL
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Bytów
- Województwo: pomorskie
- Been thanked: 17 times
Re: Wyciszenie nadkoli
Ja akurat nie mam pakietu wyciszenie. Przy zakupie nawet nie wiedziałem o jego istnieniu, a poza tym brałem już wyprodukowane auto.
U mnie to jest tak, że spodziewałem się lepszego wyciszenia. Jak odbywałem jazdę próbną to auto wydawało mi się bardzo ciche. Albo było bardziej wyciszone, albo miało cichsze opony. Spodziewałem się czegoś innego a teraz jest lekkie zdziwienie. Może gdybym przed zakupem miał niższe wymagania to teraz by mi się podobało
U mnie to jest tak, że spodziewałem się lepszego wyciszenia. Jak odbywałem jazdę próbną to auto wydawało mi się bardzo ciche. Albo było bardziej wyciszone, albo miało cichsze opony. Spodziewałem się czegoś innego a teraz jest lekkie zdziwienie. Może gdybym przed zakupem miał niższe wymagania to teraz by mi się podobało
- kuba
- Posty: 6664
- Rejestracja: 10 cze 2016, 01:03
- Posiadane auto: Astra K ST Dynamic
- Silnik: 1.4 Turbo 150 KM (B14XFT MT6)
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: ,,,
- Województwo: ,,,
- Has thanked: 574 times
- Been thanked: 316 times
Re: Wyciszenie nadkoli
No chyba że tak, a jakie masz zimówki ?
Przepięknie jest... i tylko tlenu mniej...
- daro
- Posty: 3932
- Rejestracja: 02 lip 2016, 17:23
- Posiadane auto: KIA SPORTAGE V 1.6T-GDI 180KM MHEV 7DCT
- Silnik: ---
- Rocznik auta: 0
- Miasto: Kętrzyn
- Województwo: Warmińsko - Mazurskie
- Has thanked: 213 times
- Been thanked: 179 times
Re: Wyciszenie nadkoli
Koledzy już wałkowaliśmy na forum tą dziwną sytuację zaobserwowaną w autach demonstracyjnych. Wydaje się, że były trochę inaczej przygotowane do testów i dlatego było w nich bardzo cicho podczas jazdy. Bez pakietu wyciszenia może być trochę głośniej w środku ale wielkiej różnicy bym nie spodziewał się z racji tego jak jest on wykonany w AK. Zresztą np. dzięki koledze @pgrad mieliśmy możliwość zobaczyć jak wygląda wyciszenie w Astrze. Szału niestety nie robi ta wykładzina filcowa może i faktycznie większa przyczyna leży w oponach zimowych
- komisarzryba
- Posty: 5902
- Rejestracja: 22 cze 2016, 11:34
- Posiadane auto: Insignia Grand Sport
- Silnik: 2.0 Turbo S/S 200 KM
- Rocznik auta: 404
- Miasto: Sieradz
- Województwo: łódzkie
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 322 times
Re: Wyciszenie nadkoli
ja wyciszenia nie mam i na zimowkach jest trochę glosniej, wiec tu bym upatrywal winowajcy.
béton brut
- remiem
- Posty: 634
- Rejestracja: 24 paź 2016, 21:08
- Posiadane auto: Opel Astra V RM 2k17
- Silnik: 1.4 Turbo 125
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Kraków
- Województwo: Małopolskie
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 47 times
Re: Wyciszenie nadkoli
Moim zdaniem auto jest bardzo dobrze wyciszone i moim zdaniem najlepiej w swojej klasie.
Dość częsty na forum widzę fakt oczekiwania od kompakta komfortu limuzyny...
Uwierzcie mi, że w w Audi A8 (diesel) jest głośniej niż w astrze. Wiem wiem diesel bla bla bla mimo wszystko od A8 musisz oczekiwać, że dźwiek silnika nie będzie dohodził do kabiny.
Dość częsty na forum widzę fakt oczekiwania od kompakta komfortu limuzyny...
Uwierzcie mi, że w w Audi A8 (diesel) jest głośniej niż w astrze. Wiem wiem diesel bla bla bla mimo wszystko od A8 musisz oczekiwać, że dźwiek silnika nie będzie dohodził do kabiny.
Remi
- Segor
- Posty: 7870
- Rejestracja: 22 cze 2016, 23:12
- Posiadane auto: Astra 5 ST Elite
- Silnik: 1.4 Turbo 150 KM
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Sosnowiec
- Województwo: Śląskie
- Has thanked: 449 times
- Been thanked: 463 times
Re: Wyciszenie nadkoli
komisarzryba pisze:ja wyciszenia nie mam i na zimowkach jest trochę glosniej, wiec tu bym upatrywal winowajcy.
Ale tu nie chodzi o hałas opon, ale o stukanie w nadkola (woda, kamienie itp). To stukanie bardzo mocno się niesie. Szum opon/powietrza/silnika jest właśnie niski i nie przeszkadza. Deszcze też nie przeszkadza aż tak, ale dla mnie był to zauważalny hałas - sprawdzałem czy mam domknięte okna
- pgrad
- Posty: 2347
- Rejestracja: 30 maja 2016, 23:17
- Posiadane auto: Astra K ST
- Silnik: B14XFT (1.4T s/s 150KM) 6T35
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Warszawa
- Województwo: mazowieckie
- Has thanked: 64 times
- Been thanked: 139 times
Re: Wyciszenie nadkoli
Jeśli można dorzucę swoje słowo po przejechaniu już kilku kilometrów po drogach różnej maści w naszym kraju - począwszy od autostrad kończąc na drogach gruntowych. Warunki pogodowe bywały różne od słońca po deszcz, a ostatnio i rozsypana na jezdni sól. Tak mam pakiet wyciszenia i powiem, że dla mnie hałas w kabinie jest taki sam niezależnie od warunków na drodze, może drobinki soli czy małe kamyczki gdzieś swój dźwięk zostawią, ale nie wsłuchiwałem się w to mocno bo nic takiego na co miałbym zwrócić uwagę nie wpadało mi w ucho.
Auta demonstracyjne to inna bajka i nie powinniśmy ich porównywać 1 do 1, gdyż nawet w tym samym RM u dilera bywały inne elementy niż auto docierało do klienta.
Co do głośności przenoszonej z drogi to, gro hałasu pochodzi od opon. Nową AK na fabrycznych oponach (Michelin) nie zrobiłem wiele kilometrów więc nie mogę ich porównać do zimówek (Continental). Porównanie co do poziomu głośności mam z poprzedniej AH gdy to przeszedłem na inne marki w oponach letnich (Bridgeston na Goodyear) czy zimówkach (Semperit na Continental) - w obu przypadkach odczucie słyszanego hałasu uległo obniżeniu.
Możemy śmiać się z tych wszystkich nalepek na oponach pokazujących klasę przyczepności, spalania czy hałasu i je przeczytamy lub zignorujemy. Jednak powinniśmy wiedzieć że drobna różnica wyrażona w poziomie hałasu pomiędzy jedną oponą danej marki a inną oponą innej/lub tej samej marki może przynieść inne odczucia słyszanego hałasu. Różnica hałasu o 3 dB w słyszanym przez ludzkie ucho dźwiękach przynosi 2 zwiększenie natężenia hałasu. Gdy różnica jest o 10 dB mamy już 10 krotne zwiększenie hałasu, przy 20 dB różnica robi się 100 krotna lecz takich rozbieżności nie powinniśmy znaleźć w głośności opon (nie wnikam w rozwalone tłumiki).
Auta demonstracyjne to inna bajka i nie powinniśmy ich porównywać 1 do 1, gdyż nawet w tym samym RM u dilera bywały inne elementy niż auto docierało do klienta.
Co do głośności przenoszonej z drogi to, gro hałasu pochodzi od opon. Nową AK na fabrycznych oponach (Michelin) nie zrobiłem wiele kilometrów więc nie mogę ich porównać do zimówek (Continental). Porównanie co do poziomu głośności mam z poprzedniej AH gdy to przeszedłem na inne marki w oponach letnich (Bridgeston na Goodyear) czy zimówkach (Semperit na Continental) - w obu przypadkach odczucie słyszanego hałasu uległo obniżeniu.
Możemy śmiać się z tych wszystkich nalepek na oponach pokazujących klasę przyczepności, spalania czy hałasu i je przeczytamy lub zignorujemy. Jednak powinniśmy wiedzieć że drobna różnica wyrażona w poziomie hałasu pomiędzy jedną oponą danej marki a inną oponą innej/lub tej samej marki może przynieść inne odczucia słyszanego hałasu. Różnica hałasu o 3 dB w słyszanym przez ludzkie ucho dźwiękach przynosi 2 zwiększenie natężenia hałasu. Gdy różnica jest o 10 dB mamy już 10 krotne zwiększenie hałasu, przy 20 dB różnica robi się 100 krotna lecz takich rozbieżności nie powinniśmy znaleźć w głośności opon (nie wnikam w rozwalone tłumiki).
-
- Posty: 278
- Rejestracja: 21 lis 2016, 19:26
- Posiadane auto: AK ST
- Silnik: 1.6
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: DC
- Województwo: mazowieckie
- Been thanked: 17 times
Re: Wyciszenie nadkoli
Przy zmianie opony używanej na nową zazwyczaj jest ciszej. Szczególnie jak stare były mocno zużyte, wyząbkowane itp.
- LordDarq
- Posty: 337
- Rejestracja: 09 wrz 2016, 09:01
- Posiadane auto: Astra K HB
- Silnik: 1.4 Turbo 125KM S/S
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Kraków
- Województwo: małopolskie
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 15 times
Re: Wyciszenie nadkoli
Segor pisze:komisarzryba pisze:ja wyciszenia nie mam i na zimowkach jest trochę glosniej, wiec tu bym upatrywal winowajcy.
Ale tu nie chodzi o hałas opon, ale o stukanie w nadkola (woda, kamienie itp). To stukanie bardzo mocno się niesie. Szum opon/powietrza/silnika jest właśnie niski i nie przeszkadza. Deszcze też nie przeszkadza aż tak, ale dla mnie był to zauważalny hałas - sprawdzałem czy mam domknięte okna
Dokładnie o to mi chodzi. Jak dla mnie wyciszenie auta jest bardzo fajne, i mi nie przeszkadza hałas od prędkości czy opon. Denerwuje mnie to stukanie w nadkola kamyczkami czy tam solą, czy czymś innym co opony podniosą z drogi. Chodzi o to że ten dźwięk ma bardzo nieprzyjemną częstotliwość, rezonuje i dźwięczy. Jakby to był głuchy odgłos - to luzik, ale niestety tak nie jest.
- Segor
- Posty: 7870
- Rejestracja: 22 cze 2016, 23:12
- Posiadane auto: Astra 5 ST Elite
- Silnik: 1.4 Turbo 150 KM
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Sosnowiec
- Województwo: Śląskie
- Has thanked: 449 times
- Been thanked: 463 times
Re: Wyciszenie nadkoli
Z punktu widzenia matematyki tak, ale na jakimś forum audio czytałem, że nie przenosi się to tak wprost na subiektywne odczucie głośności. Podobno przyjęło się, że wzrost o 10 dB daje odczucie podwojenia hałasu. Słowo klucz subiektywne - wiadomo, że każdy "słyszy nieco inaczej" i pewnie znajdą się osoby, które nawet te 3 dB mogą odbierać jako podwojenie.pgrad pisze:Różnica hałasu o 3 dB w słyszanym przez ludzkie ucho dźwiękach przynosi 2 zwiększenie natężenia hałasu.
Klor pisze:Przy zmianie opony używanej na nową zazwyczaj jest ciszej. Szczególnie jak stare były mocno zużyte, wyząbkowane itp.
Poząbkowane opony to +100 do hałasy i +100 do irytacji podczas jazdy - wiem coś o tym, bo poząbkowałęm chyba 5 opon i to jest jakaś masakra...
- pgrad
- Posty: 2347
- Rejestracja: 30 maja 2016, 23:17
- Posiadane auto: Astra K ST
- Silnik: B14XFT (1.4T s/s 150KM) 6T35
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Warszawa
- Województwo: mazowieckie
- Has thanked: 64 times
- Been thanked: 139 times
Re: Wyciszenie nadkoli
Segor pisze:Z punktu widzenia matematyki tak, ale na jakimś forum audio czytałem, że nie przenosi się to tak wprost na subiektywne odczucie głośności. Podobno przyjęło się, że wzrost o 10 dB daje odczucie podwojenia hałasu. Słowo klucz subiektywne - wiadomo, że każdy "słyszy nieco inaczej" i pewnie znajdą się osoby, które nawet te 3 dB mogą odbierać jako podwojenie.
Jak to po profesorsku @Segor ująłeś subiektywne odczucie hałasu po zastosowaniu innego producenta opon uległo obniżeniu (w obu przypadkach występowały jakieś różnice generowanego hałasu w obszarze zacytowanych owych 3 dB - tak też to napisałem w poprzednim poście.
Segor pisze:Klor pisze:Przy zmianie opony używanej na nową zazwyczaj jest ciszej. Szczególnie jak stare były mocno zużyte, wyząbkowane itp.
Poząbkowane opony to +100 do hałasy i +100 do irytacji podczas jazdy - wiem coś o tym, bo poząbkowałęm chyba 5 opon i to jest jakaś masakra...
Co do zmiany stare opony na nowe w obu przypadkach nastąpiło to gdy opona miała jeszcze 4 mm bieżnika, więc nie było to odczucie zajechane opony typu slicki - nowy pełny bieżnik
- komisarzryba
- Posty: 5902
- Rejestracja: 22 cze 2016, 11:34
- Posiadane auto: Insignia Grand Sport
- Silnik: 2.0 Turbo S/S 200 KM
- Rocznik auta: 404
- Miasto: Sieradz
- Województwo: łódzkie
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 322 times
Re: Wyciszenie nadkoli
LordDarq pisze:Dokładnie o to mi chodzi. Jak dla mnie wyciszenie auta jest bardzo fajne, i mi nie przeszkadza hałas od prędkości czy opon. Denerwuje mnie to stukanie w nadkola kamyczkami czy tam solą, czy czymś innym co opony podniosą z drogi. Chodzi o to że ten dźwięk ma bardzo nieprzyjemną częstotliwość, rezonuje i dźwięczy.
te dzwieki uderzen przenosza się po karoserii i wydaje mi sie, ze dodatkowe wyciszenie na niewiele się zda.
béton brut
- remiem
- Posty: 634
- Rejestracja: 24 paź 2016, 21:08
- Posiadane auto: Opel Astra V RM 2k17
- Silnik: 1.4 Turbo 125
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Kraków
- Województwo: Małopolskie
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 47 times
Re: Wyciszenie nadkoli
Dostęp do tylnych nadkoli jest banalny i spokojnie mozna na wiosnę wyciszyć jak komuś trzeba. Maty bitumiczne co raz tańsze.
Remi
- LordDarq
- Posty: 337
- Rejestracja: 09 wrz 2016, 09:01
- Posiadane auto: Astra K HB
- Silnik: 1.4 Turbo 125KM S/S
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Kraków
- Województwo: małopolskie
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 15 times
Re: Wyciszenie nadkoli
komisarzryba pisze:LordDarq pisze:Dokładnie o to mi chodzi. Jak dla mnie wyciszenie auta jest bardzo fajne, i mi nie przeszkadza hałas od prędkości czy opon. Denerwuje mnie to stukanie w nadkola kamyczkami czy tam solą, czy czymś innym co opony podniosą z drogi. Chodzi o to że ten dźwięk ma bardzo nieprzyjemną częstotliwość, rezonuje i dźwięczy.
te dzwieki uderzen przenosza się po karoserii i wydaje mi sie, ze dodatkowe wyciszenie na niewiele się zda.
No właśnie tak to też odczuwam, niestety. Zastanawiam się czy obok wyciszenia środka nie popsikać wnętrza nadkoli z zewnątrz barankiem, to by mogło coś pomóc.
- Segor
- Posty: 7870
- Rejestracja: 22 cze 2016, 23:12
- Posiadane auto: Astra 5 ST Elite
- Silnik: 1.4 Turbo 150 KM
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Sosnowiec
- Województwo: Śląskie
- Has thanked: 449 times
- Been thanked: 463 times
Re: Wyciszenie nadkoli
No właśnie mi się wydaje, że da i to bardzo dużo. Bo te puste przestrzenie w bagażniku, słupkach, drzwiach działają jak pudła rezonansowe i to one powodują, że ten dźwięk w ogóle do nas dociera. Wypchanie tego, lub wyłożenie dowolnym materiałem wygłuszającym nie pozwoli na uwydatnienie tego przeniesionego dźwięku. Jedyny problem to taki, że my możemy to robić na chybił trafił i nawet jak wyciszysz całe nadkola, to może się okazać, że w jednym trudno dostępnym miejscu hałas nadal rezonuje. Możliwe, że dlatego pakiet wyciszenia jest taki wybiórczy, bo jest tylko w newralgicznych miejscach, gdzie zbadano/zauważono problem.komisarzryba pisze:te dzwieki uderzen przenosza się po karoserii i wydaje mi sie, ze dodatkowe wyciszenie na niewiele się zda.
- Adp89
- Posty: 513
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 20:35
- Posiadane auto: Astra V Sports Tourer
- Silnik: 1.4 Turbo 125KM
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Łódź
- Województwo: Łódzkie
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 34 times
Re: Wyciszenie nadkoli
Pod domem mam 100 m odcinek drogi leśnej, który muszę pokonać aby dojechać do drogi asfaltowej. W Astrze nie mam pakietu wyciszenia i faktycznie kamyki wyraźnie słychać, szum wody również. Taki to urok Astry K.
-
- Posty: 1428
- Rejestracja: 12 cze 2016, 00:15
- Posiadane auto: astra K
- Silnik: 1.4 125
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: gdańsk
- Województwo: Pomorskie
- Has thanked: 112 times
- Been thanked: 39 times
Re: Wyciszenie nadkoli
Jak na razie użytkuje nową astrę od miesiąca i największą wadę jaką zauważyłem to właśnie te słyszalne uderzające kamyki o karoserię i z przodu i z tyłu to słychać tak jakby sobie "szalały"te kamyki po całej karoserii.Moje zdziwienie jest tym większe,że w poprzednim samochodzie(astra g) takich odgłosów w ogóle nie słyszałem.Moje subiektywne odczucia są takie jakby samochód posiadał zbyt cienką blachę.
Czy coś takiego można reklamować w ogóle?
Ale z drugiej strony innych odgłosów raczej nie słyszę a mam słuch wyostrzony,same odgłosy z silnika są tak ciche,że aż brakuje jakichkolwiek dźwięków wkręcania itd,nawet wtedy gdy się chce choć poczuć małą nutkę sportu(wycia)mozna zapomnieć,tak jakbym jeździł meleksem..a zapomniałem słychać cichy świst(zapewne turbiny),nigdy nie miałem samochodu z turbiną,ogólnie dźwięk silnika przyrównałbym do odkurzacza Normalnie zatęskniłem do jakiegoś bardziej charakternego dźwięku,może nawet jakiegoś silnika hondy
Czy coś takiego można reklamować w ogóle?
Ale z drugiej strony innych odgłosów raczej nie słyszę a mam słuch wyostrzony,same odgłosy z silnika są tak ciche,że aż brakuje jakichkolwiek dźwięków wkręcania itd,nawet wtedy gdy się chce choć poczuć małą nutkę sportu(wycia)mozna zapomnieć,tak jakbym jeździł meleksem..a zapomniałem słychać cichy świst(zapewne turbiny),nigdy nie miałem samochodu z turbiną,ogólnie dźwięk silnika przyrównałbym do odkurzacza Normalnie zatęskniłem do jakiegoś bardziej charakternego dźwięku,może nawet jakiegoś silnika hondy
- kuba
- Posty: 6664
- Rejestracja: 10 cze 2016, 01:03
- Posiadane auto: Astra K ST Dynamic
- Silnik: 1.4 Turbo 150 KM (B14XFT MT6)
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: ,,,
- Województwo: ,,,
- Has thanked: 574 times
- Been thanked: 316 times
Re: Wyciszenie nadkoli
adax pisze:Jak na razie użytkuje nową astrę od miesiąca i największą wadę jaką zauważyłem to właśnie te słyszalne uderzające kamyki o karoserię
To jesteś szczęściażem, jeśli to jedyna wada jaką widzisz, oby dalej tak pozytywnie
Przepięknie jest... i tylko tlenu mniej...
- dziadzia82
- Posty: 1063
- Rejestracja: 25 sty 2017, 16:49
- Posiadane auto: Alfa Romeo Giulietta: Opel Astra K ST
- Silnik: 1,4 MA 170 : 1,6 TB 200
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Będzin
- Województwo: śląskie
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 115 times
-
- Posty: 48
- Rejestracja: 24 gru 2016, 14:16
- Posiadane auto: Astra V ST Skoda Kodiaq Style 190
- Silnik: 1.4 Turbo 150 KM
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Tomaszów Mazowiecki
- Województwo: Łódzkie
- Been thanked: 1 time
Re: Wyciszenie nadkoli
Pisałem już w innym dziale o wyciszeniu tego typu elementów w nowej Astrze.
Moim zdaniem poszli po bandzie w ujmowaniu wagi samochodu (inżynierowie pewnie mieli tak nakazane) i wyszło jak wyszło.
Oszczędności w takich elementach jak wyciszenie. Dla mnie kuriozum. W reklamach próba pozycjonowania modelu o klasę wyżej a tu masz. Drobne kamyczki wpadające w nadkole powodują irytację. Zgadzam się całkowicie.
Jeździłem do grudnia 2016 Astrą IV ST i tam nie było absolutnie takich niespodzianek.
Użytkuję ten samochód służbowo więc "darowanemu koniowi w zęby się nie patrzy".
Prywatnie czekam na odbiór Kodiaqa i to mnie cieszy, że po pracy przejadę się w plener cichym samochodem.
Pozdrawiam.
Moim zdaniem poszli po bandzie w ujmowaniu wagi samochodu (inżynierowie pewnie mieli tak nakazane) i wyszło jak wyszło.
Oszczędności w takich elementach jak wyciszenie. Dla mnie kuriozum. W reklamach próba pozycjonowania modelu o klasę wyżej a tu masz. Drobne kamyczki wpadające w nadkole powodują irytację. Zgadzam się całkowicie.
Jeździłem do grudnia 2016 Astrą IV ST i tam nie było absolutnie takich niespodzianek.
Użytkuję ten samochód służbowo więc "darowanemu koniowi w zęby się nie patrzy".
Prywatnie czekam na odbiór Kodiaqa i to mnie cieszy, że po pracy przejadę się w plener cichym samochodem.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 1428
- Rejestracja: 12 cze 2016, 00:15
- Posiadane auto: astra K
- Silnik: 1.4 125
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: gdańsk
- Województwo: Pomorskie
- Has thanked: 112 times
- Been thanked: 39 times
Re: Wyciszenie nadkoli
No te kamyki najbardziej dają znać w mieście na normalnej asfaltówce(dla przyp.)zaś na drogach szybkiego ruchu nic nie słyszałem jak na razie.
"To jesteś szczęściarzem, jeśli to jedyna wada jaką widzisz, oby dalej tak pozytywnie "-no inne mniejsze minusy też wyłapałem a przecież na razie mam ujechane raptem niecały 1000 km.
"To jesteś szczęściarzem, jeśli to jedyna wada jaką widzisz, oby dalej tak pozytywnie "-no inne mniejsze minusy też wyłapałem a przecież na razie mam ujechane raptem niecały 1000 km.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości