Astra5Klub.pl

Cześć,

co prawda poruszam się po dość zanieczyszczonym mieście, jakim jest Kraków, ale niejednokrotnie stojąc w korku mogłem wyraźnie poczuć zapach spalin, mimo wlączenia zamkniętego obiegu powietrza. W moim Oplu jest funkcja kontroli jakości powietrza, ale najwyraźniej nie działa poprawnie. Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem ?

moim zdaniem kontrola jakości powietrza sprawdza tylko wilgotność, a nie zapachy..

zapach spalin w samochodzie oznacza, że w danej chwili nie działa filtr kabinowy i spaliny z zewnatrz dostają się do kabiny

Marcin pisze:zapach spalin w samochodzie oznacza, że w danej chwili nie działa filtr kabinowy i spaliny z zewnatrz dostają się do kabiny

Właśnie, może filtr węglowy byłby rozwiązaniem?

Marcin pisze:Cześć,

co prawda poruszam się po dość zanieczyszczonym mieście, jakim jest Kraków, ale niejednokrotnie stojąc w korku mogłem wyraźnie poczuć zapach spalin, mimo wlączenia zamkniętego obiegu powietrza. W moim Oplu jest funkcja kontroli jakości powietrza, ale najwyraźniej nie działa poprawnie. Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem ?

Zdarzyło się to raz czy cały czas tak masz? Może jakiś stary Kamaz jechał, to na niego nie ma opcji, żeby nie śmierdziało.
U mnie nie ma problemów z zapachami z zewnątrz, a jeżdżę po do i z roboty po nowohuckiej...

jotkow pisze:

Marcin pisze:zapach spalin w samochodzie oznacza, że w danej chwili nie działa filtr kabinowy i spaliny z zewnatrz dostają się do kabiny

Właśnie, może filtr węglowy byłby rozwiązaniem?

Kojarzy mi się że były z takimi problemy, bo łatwiej chwytały wilgoć i potem zamarzały w zimę skutecznie ograniczając dopływ świeżego powietrza.

remiem pisze:

Marcin pisze:Cześć,

co prawda poruszam się po dość zanieczyszczonym mieście, jakim jest Kraków, ale niejednokrotnie stojąc w korku mogłem wyraźnie poczuć zapach spalin, mimo wlączenia zamkniętego obiegu powietrza. W moim Oplu jest funkcja kontroli jakości powietrza, ale najwyraźniej nie działa poprawnie. Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem ?

Zdarzyło się to raz czy cały czas tak masz? Może jakiś stary Kamaz jechał, to na niego nie ma opcji, żeby nie śmierdziało.
U mnie nie ma problemów z zapachami z zewnątrz, a jeżdżę po do i z roboty po nowohuckiej...

Ciężko powiedzieć, zacząłem ostatnio na to częściej zwracać uwagę. Ja jeżdzę po Opolskiej, więc ruch jest tam spory. Za to gdy jadę innym samochodem, nie mam takich odczuć.

u mnie tez bylo czuc zapach spalin, a w zasadzie spalenizny, w kabinie wyraznie wdmuchiwany z kratek wentylacji. dzialo sie to tylko na postoju i po dosc intensywnej jezdzie(np.kiedy pobieralem bilet na autostradzie).okazalo sie, ze powodem byl srodek konserwujacy podwozie w nadmiarze trysniety na uklad wydechowy pod samochodem. usunalem ile sie dalo (skrobanie i benzyna ekstrakcyjna:) i problem smrodu zniknal!

Jest napisane w instrukcji, że na początku mogą się wypalać środki konserwujące. Tyle że miały przy pierwszej jeździe, a mi ją też cały czas czuję coś po ostrzejsze jeździe, ale raczej na zewnątrz.

Sent from my MI 5 using Tapatalk

na poczatku tez sie nie przejmowalem tym zapachem, tym bardziej ze w aso wmawiali jak zwykle, ze tak ma byc. ale przy przebiegu ok.2500km sam sie zabralem za szukanie powodow i udalo sie pozbyc problemu. teraz mam 3500km i nic nie czuje:)