Astra5Klub.pl

Wyłączaj ,skoro chcesz.
Ja nie mam zamiaru:
kilkanaście lat używania klimy w autach mnie w tym utwierdziło.

Ja nikogo do niczego nie zmuszam. Tylko dobrze radzę w oparciu o to jak powinno być

Nikt nie twierdzi,że kogoś zmuszasz.
Ale i Ciebie nikt nie zmusza.
Nie "dobrze radzisz w oparciu o to jak powinno być",
tylko głosisz jedna z teorii jak powinno się używać klimę,
Przy okazji :w klimie ,,stacjonarnej" też suszysz parownik?
Powtórzę:próbowałem wyłączania w AK i po nim walenie stawało się intensywne,a słabło gdy wracałem do mojego "standardowego"używania.
W pontonie podobnie:póki używałem ,,standardowo", i z dobrymi filtrami ,
nie ciągnęło,a zaczynało po eksperymentach z wyłączaniem.
Ktoś na forum też tego uświadczył.
Znam też kilka aut,których właściciele nigdy nie wyłączają klimy
wcześniej i w żadnym,po kilku latach, nie wali.

Każdy może samemu przekonać się co będzie lepiej sprawdzało w przypadku jego suta .

Wiadomo ,że najlepszy efekt da mechaniczne oczyszczenie parownika,ale nie da się tego zrobić bez jego demontażu,
a co zrobił tamten warsztat?
Ktoś wie?

popieram przedmowce.

Dziękuję,rybko.

Rzucasz się w tej chwili jakbym zaglądał Ci do auta i kazał wyłączać klimę. Chcesz to sobie jej nie wyłączaj, matko boska. Wyjechałeś z elaboratem jakbym nie wiem co Ci zrobił.

Nie chcesz wyłączać bo jak wyłączasz to Ci śmierdzi - to se tak rób, nic mi do tego. Powtarzać tego nie musisz, bo już wszyscy doskonale to wiedzą.

Nigdzie nie używam klimatyzacji stacjonarnej. A niestety jestem biedakiem mieszkającym w bloku z wielkiej płyty i nie stać mnie na klimę w mieszkaniu.

Żadnych teorii nie głoszę, a zalecenia jakie głoszą wszelkie (porządne) serwisy klimatyzacji. Teorią byłoby gdybym napisał że śmierdzi przez tajne chemtrailsy rozpylane nad europą przez amerykańskie biura wywiadowcze w celu inwigilacji rasy ludzkiej.

Forum jest od tego aby doradzac i pomagac, a nie sprzeczać się czyja porada bądź wskazówka jest "najodpowiedniejsza".

PaGo pisze:Każdy może samemu przekonać się co będzie lepiej sprawdzało w przypadku jego suta .

AMEN.

Teraz to dopiero popłynąłeś.

KucaQ pisze:A niestety jestem biedakiem mieszkającym w bloku z wielkiej płyty i nie stać mnie na klimę w mieszkaniu.

W nowych mieszkaniach poza tymi bardzo nielicznymi luksusowymi też nie ma klimy. Od starych mieszkań różnią się głównie bardziej równymi ścinami, trochę większą estetyką, gorszymi drogami dojazdowymi i zwykle brakiem sklepów, szkół, przedszkoli w pobliżu. Kuzyn kupił dom w szeregu. Klimy oczywiście nie ma, ale za to drogi dojazdowej też od lat nie może się doczekać. Miasto obiecało, że zbuduje drogę, ale 2 dni po wyborach wszystko odwołali. Na szczęście ma samochód terenowy. Mnie do niego astrą ciężko było dojechać. Autobus też nie dojeżdża, bo miasto mówi, że się zawieszenia w autobusach niszczą na złych drogach i żona kuzyn, która nie ma prawa jazdy, musi przez błota iść ze 2 km do najbliższego sklepu.

gdy patrze z okna na blok obok (wielka plyta), ide o zaklad, ze wiecej ludzi ma klimatyzacje w bloku niz w domu ;)