Astra5Klub.pl

Cześć,
Jestem świeżym użytkownikiem Astry V.
Tylna wycieraczka ma taki problem, że w pozycji [INT] pracuje skokowo.
Pierw leży po jednej stroni szyby, potem ruszy się powiedzmy do połowy i stoi na środku szyby, za chwilę pójdzie dalej i potem znów gdzieś w pobliżu połowy szyby się zatrzymuje.
Moje pytania:
Czemu tak się dzieje?
Jak to naprawić?
Dodam, że po przesunięciu manetki na pracę ciągłą, wycieraczka pracuje cały czas.

Coś nie gra. U mnie chodzi normalnie. Co jakieś 10 sekund robi płynnie pełen cykl i wraca w położenie spoczynkowe.

Błąd po podłączeniu aku?
Też tak miałem.
Jeśli po jakimś czasie nie poprawi się samo ,to
odłącz aku na kilka minut.

Inferno, a u mnie to wygląda, że może właśnie co te 10 sek. zmienia położenie, ale tak po 1/2 - 1/3 szyby i w końcu nie wiem którą stroną powinna leżeć ta wycieraczka.

Komputer nie pokazuje żadnych błędów, a dodatkowo zauważyłem, że w deszcz tylna wycieraczka ustawiona na pozycję [wył.]/[off] sama zaczyna właśnie skokowo pracować. WTF?!
A tylko przednie mam ustawione na automat.
Zauważyłem też, że przednie ustawione na automat i trzecią kreskę, jak czujnik stwierdzi, że "mniej pada deszcz", to te wycieraczki są jakby dociągane w dół. Nie dużo, tak z 2 cm są dociągane, ale widać to.
Widzę kolego PaGo, że też jesteś z Łodzi

Ale dzięki PaGo za podpowiedź, to spróbuję kiedy dostać się do tego akumulatora, bo to trzeba się trochę nagimnastykować.

brewa7 pisze:Zauważyłem też, że przednie ustawione na automat i trzecią kreskę, jak czujnik stwierdzi, że "mniej pada deszcz", to te wycieraczki są jakby dociągane w dół. Nie dużo, tak z 2 cm są dociągane, ale widać to.

Tak powinno być, to normalne.

Po wyłączeniu silnika tez sie chowają.
Zauwazylem to po5 latach.

PaGo pisze:Po wyłączeniu silnika tez sie chowają.
Zauwazylem to po5 latach.

Raczej delikatnie chowają się po przestawieniu wajchy z trybu przerywanego w pozycję OFF.
U mnie wycieraczki pracują nawet po wyłączeniu zapłonu (na drugiej pozycji klucza), co uważam za totalny kretynizm tego auta.