Astra5Klub.pl

Mam taki problem z trzeszczeniem całej budy gdy auto zjeżdża z jakiegoś podjazdu lub przejeżdża powoli przez taki kwadratowy próg hamujący 2 kołami. Sprawia wrażenie jakby ktoś wziął całe auto do rąk i zaczął je wyginać/naprężać, efekt takiej pracującej karoserii jakby wszystkie drzwi chodziły i uszczelki ocierały ale przesmarowałem wszystkie gąbeczką nasączoną silikonem ze sprayu i nic to nie dało. Mocno mnie to irytuje bo auto ma 1500 km przejechane. Też tak macie ? Co z tym zrobić..chyba tylko do ASO na serwis gwarancyjny. Trzeszczy mi już z drzwi przednich pasażera, ze słupka środkowego kierowcy i teraz ta karoseria.

Nie zrobisz nic. U mnie już po 1000 km to samo było... i nie pocieszę Cię, jest nadal... Aso przesmaruje Ci uszczelki i to wszystko.

Ja miałem coś takiego, aczkolwiek nie wiem czy mamy to samo. Po 4 razie się udało to wyeliminować. Miałem smarowane uszczelki, potem cały ich komplet wymieniony, te srebrne listwy i czarne plastiki co są na zewnątrz doklejane i nic. Był spokój na kilka, kilkanaście dni, a potem powrót. Ostatnio mi przesmarowali uszczelki i dodatkowo te listwy "filcowe" co są nad uszczelkami. Od ponad miesiąca spokój. Szczególnie chodzi o te listwy "filcowe". Przyjrzyj się im.

a czym smarujecie lub Wam smarowali te uszczelki lub listwy filcowe ? Namierzyłem te listwy jednak nie bardzo wiem czym je posmarować. To jest taki filc i mam go natrzeć jakimś smarowidłem ?

Uszczelki silikonem najlepiej.

remikm pisze:a czym smarujecie lub Wam smarowali te uszczelki lub listwy filcowe ? Namierzyłem te listwy jednak nie bardzo wiem czym je posmarować. To jest taki filc i mam go natrzeć jakimś smarowidłem ?

To mi zrobili w serwisie i powiedzieli żebym nie mył auta przez kilka dni by się to wchłonęło dobrze. Mają jakiś własny środek. Przy okazji muszę ich zapytać czego używają. Powiedz im o tym i susz im głowy, bo to jest śmieszne by auto tak trzeszczało, tym bardziej nowe.

Mi psikali Wurthem, uszczelki przez kilka miesięcy były tłuste, przy okazji od nich, plastiki... a i tak trzeszczały.

U mnie ogólnie teraz nic nie trzeszczy. Czasami jak jadę po drodze w której są małe uskoki to pojawiają się dźwięki od strony deski rodzielczej. Przejedzajac po spowalniaczach też raczej nic nie słychać.
Za to miałem już etapy z roznymi stukami podczas jazdy w:
Przednich prawych drzwiach,
w słupku od strony kierowcy,
skrzypialo mi też podparcie łokcia w lewych drzwiach kierowcy.
Te wszystkie tematy ustąpiły same.

Przesmarowałem te filcowe uszczelki i normalnie przestało trzeszczeć. Aby to zbadać wystarczy na postoju dociskać drzwi i zobaczycie jak to skrzypi, po nasączeniu tych filcowych uszczelek gąbeczką z silikonem w sprayu dociskanie nie wywołuje już skrzypienia, można jeździć ciszej.

Dokładnie tak . Niestety sam musiałem do tego dochodzić bo serwis nie wiedział gdzie szukać problemu. U mnie też je przesmarowali w serwisie i już jest ok, ALE ALE uwaga . W środę mam oddać do serwisu, przyjeżdża mimo wszystko gościu z fabryki w gliwicach i chcą to obejrzeć. Jest już spokój, ale jak wspomniałem długo mi z tym walczyli. Mogę wiedzieć jakiego środka użyłeś?

Zwykly silikon w sprayu taki samochodowy do uszczelek, mała gąbeczka do tego. Nasączyłem gąbkę psikając sprayem i później odrazu wcierałem w to coś filcowe, max 5min an 1 szt drzwi i zrobione. Efekt prac testowałem przez dociskanie drzwi, jak już była cisza zabierałem się do następnych drzwi.

Mi po 13k km coś tam czasami zachrupie ale delikatnie. W kia ceed miałem gorzej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mi zaczęło stukać. Wyciągnąłem OBD ze schowka pod kierownicą i multitool mi stuka w schowku. No i słyszę jeszcze jakieś dzięki że słupka B, takie coś jakby nakrętka od butelki. Może muszę nasmarować nakrętki w butelkach które wożę w tylnych drzwiach? Nie no dobra, nie powinienem żartować, bo pewnie Was to irytuje. Po prostu abstrakcja wydają mi się te dźwięki które słyszycie u siebie w autach.

Ktoś może wrzucić zdjęcie gdzie pokazane jest które listwy przesmarować?

u mnie trzeszczenie występuje przy przednich drzwiach, tylko jak jadę powoli przez duże dziury. moja ulica w tym góruje. myślę czy to zgłosić do aso. już widzę ich miny, że nie wiedzą o co chodzi. widzę też efekt po ich naprawie......czyli brak efektu a mój tylko stracony czas i dzień urlopu (nie mam aso u siebie w mieście).


przy otwartych drzwiach trzeszczenie nie występuje

Nie możesz się umówić na sobotę?

Segor pisze:Nie możesz się umówić na sobotę?

powiem tak. sam pracuję poniedziałek - piątek i nie pomyślałem, że oni mogą pracować w sobotę (zaćmienie mnie chwyciło). w poniedziałek dzwonię żeby zobaczyli co i jak, umówię na sobotę

jednak z tego co czytam tylko jednej osobie na razie to pomogło. całe szczęście, że występuje to tylko przy małych prędkościach i na nierównościach.

posmarujcie sobie te gorne listwy filcowe + cala uszczelke gumowa jakims smarowidlem (silikon, wazelian techniczna) i przestanie trzeszczec.

nie zrobi się na nich syf? te filcowe są wymienne w razie czego?

owiń taśma izolacyjną rygle zamków drzwi.
Wtedy po zamknięciu drzwi uszczelki bardziej się docisną.
Te rygle maja za mało średnice do zapadki zamka drzwi po zamknięciu maja luz 5mm.
Przekonasz sie dociskając zamknięte drzwi palcami

dziadzia82 pisze:owiń taśma izolacyjną rygle zamków drzwi.
Wtedy po zamknięciu drzwi uszczelki bardziej się docisną.
Te rygle maja za mało średnice do zapadki zamka drzwi po zamknięciu maja luz 5mm.
Przekonasz sie dociskając zamknięte drzwi palcami

dociskając zamknięte drzwi faktycznie jest sporo luzu. zauważyłem to wcześniej. taśma to wyjście chwilowe, z wiadomych względów ulegnie samozniszczeniu

Wiesz ja śmigam tak już 8 miesiąc z taśmą.

Jest nie zdarła się posmarowałem jeszcze białym smarowidłem dla poślizgu.

Dalej utrzymuje swoje zdanie ze ten model to jest jeden wielki bubel.

w takim razie będę musiał to sprawdzić. masz możliwość zrobienia fotki jak to jest zrobione i wygląda po zrobieniu?

Jest to pierwsze model z którym się spotkałem bym rygiel nie miał łezek do regulacji.

Proszę:

dobra idę do garażu zrobię u siebie Też mnie zdziwiło, że nie ma możliwości regulacji. jutro rano sprawdzę czy pomoże. na pewno nie wytrzymam i sprawdzę dzisiaj

edit
zrobiłem, drzwi faktycznie znacznie mocniej są dociśnięte. jutro zobaczę czy trzeszczą.

Dajcie jakies fotki tych ryglów lub uszczelek

dociśnięcie nie pomaga. nie wiem czy jest jakaś różnica. zima się skończy, dziury załatają i znowu będzie cicho

grandmaster pisze:zima się skończy, dziury załatają i znowu będzie cicho

Genialne podejście !

dziadzia82 pisze:Wiesz ja śmigam tak już 8 miesiąc z taśmą.

Jest nie zdarła się posmarowałem jeszcze białym smarowidłem dla poślizgu.

Dalej utrzymuje swoje zdanie ze ten model to jest jeden wielki bubel.

Dziadzia, cała dzisiejsza, że tak powiem, budżetowa motoryzacja, to jeden wielki bubel. Szkoda, że nie miałeś do czynienia z nowym Nissanem Qashqaiem (a ja miałem przez prawie 3 lata). Nie będę wymieniał jego niedoróbek, wystarczy, że napiszę iż przy nim Astra jednak trzyma jakość. A przynajmniej mój egzemplarz (mimo że kombi), który jest lepiej złożony od QQ.

colins pisze:

dziadzia82 pisze:Wiesz ja śmigam tak już 8 miesiąc z taśmą.

Jest nie zdarła się posmarowałem jeszcze białym smarowidłem dla poślizgu.

Dalej utrzymuje swoje zdanie ze ten model to jest jeden wielki bubel.

Dziadzia, cała dzisiejsza, że tak powiem, budżetowa motoryzacja, to jeden wielki bubel. Szkoda, że nie miałeś do czynienia z nowym Nissanem Qashqaiem (a ja miałem przez prawie 3 lata). Nie będę wymieniał jego niedoróbek, wystarczy, że napiszę iż przy nim Astra jednak trzyma jakość. A przynajmniej mój egzemplarz (mimo że kombi), który jest lepiej złożony od QQ.

Ja zrobiłem sobie wybryk z ta Astrą.
Kolejne znowu będzie z Italii AR