Astra5Klub.pl

Witam wszystkich,

Problem mam taki. Zauważyłem, że ubywa mi płynu do spryskiwaczy. Po serii testów wyszło coś takiego - jeżeli opróżnię zbiornik do zera (albo sam się opróżni przez wyciek) i wleję płyn na nowo to trzyma stan. Mogę normalnie używać przedniego spryskiwacza i będzie trzymał stan. Jak tylko użyje tylnego to momentalnie płyn ze zbiornika ucieka "w oczach". Wynika to z faktu, że dopóki w przewodzie na tył jest powietrze to wszystko jest git. Jeżeli użyje tylnego spryskiwacza i przewód wypełni się płynem to po prostu "ciągnie" ze zbiornika grawitacyjnie i płyn spieprza przez jakąś dziurę w tym przewodzie (każdy kto spuszczał wężem benzynę z baku rozumie jak to działa )

Dzisiaj wjechałem na kanał. Kapie dokładnie ze środkowej belki podwozia (kanału) po lewej stronie auta jakieś pół metra w tył od przedniej, lewej opony. Problem w tym, że w tym kanale nie ma żadnego przewodu. Ja nie mam pojęcia którędy on leci. Co więcej jak przewód zaciągnie już wodę to trzeba dobrych 15 minut żeby zaczęło kapać więc ewidentnie gdzieś się ten płyn zbiera i trzeba czasu aż to wszystko przesiąknie i zacznie kapać. Zdjęcie pokazuje to miejsce.

Może mi ktoś powiedzieć którędy ten przewód biegnie i jak się do niego dostać?

Klimatyzacja ma swój odpływ.

Klima ma odpływ z prawej strony kanału, a koledze cieknie jak większości w tym przypadku pod lewy dywanik. Puściło złącze wężyka w okolicy BCM-a albo jest niżej uszkodzona rurka która jest ułożona w wiązce przewodów. Dobrze że jeszcze nie zalało złączy BCM-a jak u wielu z taką awarią.. Musisz zdjąć nakładkę progu i powinieneś widzieć gdzie jest awaria i co się dzieje pod wykładziną

Dzięki - spróbuję zdjąć nakładkę progu, zobaczę co i jak i dam znać. Mechanik zapiera się rękami i nogami, że przewód biegnie w podsufitówce i słupkami. Może w innych autach tak jest ale wydaje mi się to wybitnie durnym rozwiązaniem żeby przewody z jakimkolwiek płynem biegły po suficie.

W mojej 30-letniej Vitarze biegną właśnie pod podsufitką.

Chorwat pisze:W mojej 30-letniej Vitarze biegną właśnie pod podsufitką.

I masz tam kurtyny? Jak mógł by być przewód z płynem z elementem bezpieczeństwa.

A powie mi ktoś jak zdjąć tą plastikową nakładkę progu? To cholerstwo ani drgnie. Zakładam, że to na zaczepach ale jak się za to zabrać?

Astroid pisze:I masz tam kurtyny? Jak mógł by być przewód z płynem z elementem bezpieczeństwa.

Oczywiście, że nie. Nie ma nawet poduszki dla kierowcy

Zdejmowałem już ze dwa razy, trzeba patrzyć jak wygląda i wyszarpać. Ja zawsze oglądam na portalu handlowym i widzę jak są interesujące mnie elementy montowane.
https://allegro.pl/oferta/listwa-oslona-progu-lewa-opel-astra-k-13493829677