Astra5Klub.pl

W mojej Astrze przy około 5000 km pojawiło się głośne stukanie dochodzące z podwozia.

Diagnoza: "uszkodzony łącznik stabilizatora. Można jeździć, ale będzie stukać".

Zamówili część, ale tutaj pojawia się problem - to było trzy tygodnie temu. Podobno nie ma na stanie ani w Polsce, ani w Niemczech i nie wiadomo o co chodzi. W poniedziałek mają interweniować, ale podobno kilka serwisów czeka.

Czy ktoś ma podobny problem? Ja się nie znam - czy rzeczywiście mogę z tym jeździć? Wcześniej stukało po dłuższej jeździe lub jak stało na słońcu, teraz jest masakra od rana. Samochód mam w Drive Plan i zastanawiam się czy nie prosić o zastępczy, bo od wczoraj praktycznie nie da się nim jeździć.

serwisy Hopla

https://doopla.pl/pl/p/Lacznik-stabiliz ... a-K-/15680

O ziom z Krosna!
Zadzwoń do Rzeszowa, może tam szybciej zorganizują łącznik, jak nie oryginał, to porządny zamiennik, np Lemfordera (o ile oryginałów nie robi ten producent).

Dzięki za sugestię. Na razie czekam, ale jestem już trochę u kresu sił. Serwis w Krośnie jest ok, to w sumie nie nich wina, że tyle to trwa.

Części nadal brak. Co lepsze - GM napisało, że występują opóźnienia w dostawach i nie wiadomo kiedy będzie.

masz auto w drive planie więc zastępcze Ci się należy - z tego co wiem serwis nie da auta jak nie będzie się podejmował naprawy (wiem z autopsji:)). także tak powinieneś zagadać w serwisie, że auto zostawiasz im na placu i żądasz podstawienia zastępczego

Ok, część już idzie, jutro będzie w serwisie. Chwilę to trwało, ale ważne że jutro temat będzie zamknięty.

Ekstro napisz proszę czy po wymianie problem został rozwiązany i czy wymienili oba łączniki czy tylko 1.
U mnie na liczniku 1600 km i jutro jadę na serwis z takimi samymi objawiamy celem diagnozy.
Swoją drogą szokiem jest dla mnie, iż tego typu usterka występuje praktycznie w nowym samochodzie.

radzi0k, to są "pierdoły"!
Ja pamiętam, jak dawne Delphi, obecnie BWI, miało problemy z "noisy dumpers" w amorkach do Citroena C3 - amorki piszczały przy mocnym dobiciu.
Problemem okazały się zanieczyszczenia w amortyzatorach po procesie mycia międzyoperacyjnego.

radzi0k pisze:Ekstro napisz proszę czy po wymianie problem został rozwiązany i czy wymienili oba łączniki czy tylko 1.

Szczerze mówiąc nie wiem, wydaje mi się, że wymieniono jedną sztukę - problem ustąpił całkowicie.

Saczi masz rację, tylko patrząc na przebieg i słuchając tego trzeszczenia i stukania to myślałem, że mam zwidy foniczne.

Ekstro, ok dzięki za info, auto mam również w drive planie i mam nadzieję, że to będzie łącznik i jego wymiana załatwi sprawę.
Płacąc miesięczną opłatę serwisową w drive planie nie spodziewałem się, że będę korzystał tak szybko z opieki serwisu i to przez takie "pierdoły", aż czekam z ciekawością co będzie dalej

Added in 3 hours 43 minutes 12 seconds:
Póki co lewy łącznik wymieniony i cisza. Panowie z serwisu wpierw byli zdziwieni, że to łącznik, później okazało się, że faktycznie trochę ich wymieniono już i akurat ten lewy do astry był na stanie, przez co wymiana odbyła się "od ręki".

No nic na to nie poradzimy.
Produkcja wieloseryjna, wręcz masowa.
Awaryjność nawet na poziomie 0,1-0,5% daje tysiące wadliwych sztuk.
Nawet 100 przypadków w skali kraju to ogromna ilość, ale statystyka jest statystyką.

Radzi0k, udało Ci się, że był na stanie Widać rzeczywiście musi być jakaś wada fabryczna.

no i mnie to spotkało - też lewy.
18600 km

czekam na część

Budus pisze:no i mnie to spotkało - też lewy.
18600 km

czekam na część

ja już w między czasie byłem drugi raz na wymianie, tym razem specjalnie nikt nie wnikał, która strona i zmienili oba, przebieg 16 000.

u mnie przy 25000 też

ekstro pisze:Widać rzeczywiście musi być jakaś wada fabryczna.

Miałem w chevrolecie aveo T300 zawieszenie przednie jak w Astrze J i łączniki stabilizatora /plastikowe/ miały wadę fabryczną, padały regularnie co ~15 000km.
Na każdym przeglądzie rocznym wymieniali mi na gwarancji te łączniki aż do przebiegu 60 000km.
Potem sam kupiłem łączniki JGR, całe metalowe i wzmacniane - przejeździłem na nich aż do sprzedaży, do 105 000km i było ok

Dzisiaj ojciec odstawiał auto na serwis - MMCars Katowice - zamówiona część nie pasuje...

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Budus pisze:zamówiona część nie pasuje...

mialem tak samo z tylna lampa. zamowili z ledami, przyszla zwykla. pomylka w magazynie glownym ;)

jak sie objawia uszkodzenie tego łącznika? przy jakich okolicznosciach stuka?

Przy każdej nierówności stuka równo;)

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Added in 35 seconds:
Ewentualnie rozbujaj auto na boki i druga osoba niech słucha

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Ewentualnie rozbujaj auto na boki i druga osoba niech słucha

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

u mnie wymieniony przy 25kkm, troche diagnostyka zajeła, przejażdzka, bujanie w kilku, ale w końcu eureka na razie spokój

ok.
wczoraj minął równy miesiąc od diagnozy w serwisie i co - i dalej dupa, czekam na cześć,
interweniować w ASO czy pisać do GM ?

Dawaj do ASO niech obudzą się! Bez przesady. Tylko bym specjalnie zaznaczył czy otrzymasz konkretne stanowisko, odpowiedź!...a jeśli nie czy też masz zapytać u źródła czyli OP

na razie poszedł @ do customer.care.pl@opel.com i post na FB Opla podałem im VIN więc sami pogonią ASO

a tak w ogóle - mają jakiś termin na naprawę tego ? czy "jak im się zachce" ?

grandmaster pisze:jak sie objawia uszkodzenie tego łącznika? przy jakich okolicznosciach stuka?

Przy niskiej prędkości szczególnie dziura, nierówność stuka. Jak mocno wybity to można próbować bujać autem i tez słychać.

wątpię aby Opel skontaktował się z ASO w weekend ale rano miałem telefon, że części na magazynie jest minimalna ilość i priorytet to fabryka :/

Added in 36 minutes 58 seconds:
i przed chwilą dzwoniła Monika z Opla zweryfikuje temat i do 3 dni się skontaktuje - ciekawe czy potwierdzi to co ASO mi przekazało

Budus pisze:ok.
wczoraj minął równy miesiąc od diagnozy w serwisie i co - i dalej dupa, czekam na cześć,
interweniować w ASO czy pisać do GM ?

Dla mnie to jest żenada by naprawa tak długo trwała

dziadzia82 pisze:

Budus pisze:ok.
wczoraj minął równy miesiąc od diagnozy w serwisie i co - i dalej dupa, czekam na cześć,
interweniować w ASO czy pisać do GM ?

Dla mnie to jest żenada by naprawa tak długo trwała

pomysł jak to rozwalić aby uziemić auto ?