Dla mnie dobre źródło światła było pierwszoplanowym punktem konfiguracji więc wybrałem IL.
Nie neguje podejścia tych osób, którzy chcą być chytrzejsi niż ci co wybierają IL i zakładają takie choćby Oslampy i jednocześnie z założeniem sprawdzają na stacjach diagnostycznych, że nie są zagrożeniem dla innych, co tutaj też było poruszane. To jest wasz wybór i to robicie na własną odpowiedzialność i życzę wam, aby nie dosięgła was życiowa maksyma np. o tym że chytry dwa razy traci. Ale nie o tym dalej.
Patrząc z mojego życia zawodowego, to co powiedział @Segor
Segor pisze:....
- przy problemach z elektryką auta mogą sobie wymyślić, że to wina żarówek bez certyfikatów, chociażby CE.
....
dla mnie na dzień dobry, gdybym dostał do oceny, użytkowanie przez Ciebie i innych nie z homologowane źródła światła w produkcie, który jest opisany świadectwem homologacji - brak przysłowiowego CE (ale nie CE jako China Export), było by natychmiastową podstawą do powiedzenia że nie spełniasz warunków formalno-prawnych i twoje zgłoszenie jest ocenione z wynikiem negatywnym.